Liverpool po sezonie pełnym rozczarowań musi nieco przebudować swój skład. Z klubu odszedł Georginio Wijnaldum, więc Juergen Klopp musi znaleźć nowego pomocnika. Niemiec upatrzył sobie już następcę Holendra.
Sezon 2020/2021 był dla Liverpoolu najsłabszy od lat. Klub z Anfield Road rzutem na taśmę zakwalifikował się do kolejnej edycji Ligi Mistrzów i można to uznać za jedyny sukces „The Reds” w minionej kampanii. Ekipa z Anfield Road nie dołożyła do gabloty żadnego nowego trofeum i przez cały rok była trapiona poważnymi kontuzjami.
Po takich wydarzeniach trzeba myśleć o wzmocnieniach. Wiadomo już, że szeregi Liverpoolu zasili obrońca RB Lipsk – Ibrahima Konate. Anglicy zapłacą za swojego nowego defensora 40 milionów euro.
Włodarze LFC muszą także wzmocnić linię pomocy. Wraz z końcem sezonu wygaśnie kontrakt Georginio Wijnalduma, który znalazł sobie już nowy klub. Holender był umówiony z FC Barceloną na testy medyczne i podpisanie umowy, jednak w ostatniej chwili do gry wkroczyło PSG i przekonało go do siebie gigantyczną pensją, której nie dostałby w Hiszpanii.
Według Floriana Plettenberga, dziennikarza niemieckiego kanału telewizyjnego SPORT1, Liverpool chce pozyskać 24-letniego Floriana Neuhausa z Borussii Moenchengladbach. Piłkarz potwierdził, że „The Reds” od kilku dni prowadzą rozmowy z władzami jego obecnej drużyny, jednak żadnej oficjalnej oferty jeszcze nie przesłano. Ewentualny transfer będzie miał miejsce dopiero po mistrzostwach Europy, a jego kwota wyniesie około 40 milionów euro.