Lewandowski przed ciężkim meczem. Fatalne statystyki z Borussią Moenchengladbach

W sobotnie popołudnie Bayern Monachium zagra mecz w ramach 32. kolejki Bundesligi z Borussią Moenchengladbach. To spotkanie będzie też okazją dla Roberta Lewandowskiego do zbliżenia się do rekordu strzeleckiego Gerda Muellera.

Kontuzja polskiego snajpera lekko pokrzyżowała plany, co do pobicia rekordu legendarnego niemieckiego snajpera. Wydawało się, że nic już nie może powstrzymać Lewandowskiego. Niestety w meczu z Andorą kapitan reprezentacji nabawił się urazu, który wykluczył go z kilku spotkań, przez co na 3 kolejki przed końcem sezonu Polakowi brakuje 4 bramek do wyrównania rekordu Muellera.

Pierwszym rywalem, którego będzie musiał pokonać Lewandowski jest Borussia Moenchengladbach. Statystyki przed tym spotkaniem nie są po stronie polskiego napastnika. Dość powiedzieć, że ostatni raz Bayern z tym zespołem wygrał 2 lata temu. Ogółem Lewandowski zagrał w 17 spotkaniach przeciwko Borussii, a schodził z boiska ze zwycięstwem w zaledwie 6 z nich.

Statystyki strzeleckie również nie powalają. We wspomnianych 17 meczach zaledwie 5-krotnie udało mu się pokonać Yanna Sommera, czyli wieloletniego golkipera Źrebaków. Dla porównania w Freiburgiem i Augsburgiem, czyli zespołami, z którymi w następnych kolejkach będą się mierzyć Bawarczycy, statystyki są już znacznie lepsze. Przeciwko Freiburgowi zdobył 18 bramek (na 17 spotkań), a z Augsburgiem aż 20-krotnie trafiał do siatki przy 16 rozegranych meczach. Można zatem przypuszczać, że kluczem do ewentualnego pobicia rekordu Gerda Muellera będzie sobotnie spotkanie z Borussią Moenchengladbach. Im więcej tutaj bramek zdobędzie Lewandowski, tym większe prawdopodobieństwo będzie pobicia wyniku legendarnego napastnika.

Dobry wynik przeciwko Borussii Moenchengladbach będzie też na rękę samemu Bayernowi. Wygrana na Allianz Arenie sprawi, że już dzisiaj Bawarczycy będą mogli świętować tytuł mistrzowski. Co więcej, nawet jeszcze przed rozpoczęciem meczu mogą nimi zostać. Kluczem jest tutaj wygrana Borussii Dortmund w hicie z RB Lipsk. W takim wypadku również monachijczycy będą mogli świętować obronę trofeum mistrzowskiego.