Ronald Koeman po zakończeniu obecnego sezonu może stracić pracę. Jeśli Barcelona nie zdobędzie mistrzostwa Hiszpanii (w czwartek zmniejszyła na to swoje szanse), Holender prawdopodobnie zostanie zwolniony. Hiszpańskie media twierdzą, że szefowie Blaugrany wybrali już następcę 58-latka.
W czwartek do godz. 20:18 wydawało się, że Barcelona, mimo bardzo słabego początku sezonu, zdobędzie mistrzostwo Hiszpanii. Blaugrana w meczu 33. kolejki Primera Division prowadziła 1:0 z Granadą po bramce Leo Messiego. W tabeli LIVE zajmowała wówczas pierwsze miejsce, wyprzedzając o punkt Atletico Madryt i aż o trzy punkty Real Madryt. W pewnym momencie wszystko się jednak zawaliło – najpierw do wyrównania doprowadził Darwin Machis, a kilka minut po golu Kolumbijczyka czerwoną kartkę otrzymał trener Barcy. Na tym katastrofa się jednak nie skończyła – gospodarze drugiej bramki już nie zdobyli. Zdobyli ją natomiast goście – W 79. minucie Gerard Pique nie upilnował Jorge Moliny, a ten pewnym strzałem pokonał Marca-Andre ter Stegena.
Ronald Koeman może stracić pracę. Barcelona znalazła już jego następcę
Porażka sprawiła, że Barcelona w sposób spektakularny mogła stracić szanse na mistrzostwo Hiszpanii. Mogła, bo do końca sezonu jeszcze kilka meczów i kilkanaście punktów do zdobycia. Teraz piłkarze Ronalda Koemana muszą jednak liczyć na potknięcia rywali. Nie wszystko zależy od nich, jak jeszcze miało to miejsce kilkanaście godzin temu. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę wspomniany Koeman, który brak mistrzostwa może przypłacić posadą.
Hiszpańscy dziennikarze, konkretnie ci z telewizji Cuatro twierdzą bowiem, że tylko dublet (Barcelona niedawno zdobyła Puchar Hiszpanii) może uratować Koemana po tym, jak Barcelona odpadła z Ligi Mistrzów. Jeśli więc piłkarze holenderskiego szkoleniowca nie zdołają wygrać ligi, zostanie on zwolniony.
Cuatro dodaje, że klub z Katalonii ma już upatrzonego następcę Koemana. Joan Laporta, prezes Barcelony, zastanawiał się ponoć nad złożeniem propozycji Julianowi Nagelsmannowi, ale on w nowym sezonie poprowadzi Bayern Monachium. W tej sytuacji kandydatem numer jeden ma być był piłkarz Barcy, Xavi.
Zarząd Barcelony miał przesłać do Xaviego specjalny list, w którym poprosił go o nieprzedłużanie kontraktu z Al-Sadd. 41-latek jest trenerem katarskiego klubu od lipca 2019 roku. Na razie ze swoim zespołem Hiszpan zdobył mistrzostwo Kataru i Puchar Kataru. Dziennikarze z Półwyspu Iberyjskiego informują, że nawet, jeśli Xavi podpisze nową umowę w Katarze, prawdopodobnie znajdzie się w niej klauzula pozwalająca mu na odejście do Barcelony. Od lat wiele mówi się bowiem o tym, że przeznaczeniem Xaviego jest objęcie klubu, którego jest legendą. Dla Dumy Katalonii w trakcie kariery zawodniczej Xavi rozegrał 767 spotkań, w których strzelił 85 goli i zaliczył 184 asysty. Wielu kibiców i ekspertów uważa, że wraz z Andresem Iniestą tworzył on najlepszy duet środkowych pomocników w historii.