Były gwiazdor Barcelony stwierdził, że Messi zostanie na Camp Nou. Na tę chwilę nie widzi innej możliwej opcji.
Obaj zawodnicy są byłymi kolegami z boiska. Mascherano grał z Messim dla FC Barcelony i reprezentacji Argentyny. Obecnie przebywa jednak na piłkarskiej emeryturze. Ponadto stwierdził, że nie zamierza udzielać kapitanowi Barcy rad.
Przyszłość Messiego przez ostatnie pół roku była niepewna. Argentyńczyk próbował odejść z Barcelony, ale nieskutecznie. Klub za wszelką cenę chciał go zatrzymać na Camp Nou. Sześciokrotny zdobywca Złotej Piłki nie chciał stawiać ukochanego zespołu przed sądem, dlatego postanowił zostać.
Kontrakt 33-latka niedługo się kończy, co pozwala mu na negocjacje z innymi zespołami. Być może pod koniec kariery Argentyńczyk zdecyduje się na zmianę.
Widzę go w dobrej formie, poza tym, że Barcelona nie przeżywa dobrego momentu. Jego mowa ciała i występy nie uległy zmianie, są takie same, jak przez 15 ostatnich sezonów – przyznał Mascherano.
Czy zdecyduje się zostać w Barcelonie? Nigdy nie odważyłbym się udzielić Leo rady. To jest osobista decyzja, o której będzie musiał zadecydować w swojej rodzinie. Jako przyjaciel poprę jego decyzję – zakończył.