David Alaba znalazł nowy klub. Będzie w nim zarabiał… mniej niż w Bayernie
Saga transferowa z Davidem Alabą powoli dobiega końca. O tym, że Austriak odchodzi z Bayernu było pewne już od jakiegoś czasu. Teraz dziennikarze Marki ustalili, że lewy obrońca jest o krok od podpisania kontraktu z Realem Madryt.
Od wielu tygodni mówiło się o możliwym odejściu Davida Alaby z Bayernu Monachium. Klub chciał przedłużyć z nim umowę, jednak piłkarz wraz z agentem (Pinim Zahavim, tym samym, który reprezentuje interesy m.in. Roberta Lewandowskiego) żądali ogromnej podwyżki. Mówiło się nawet o 25 milionach euro za sezon. Mistrzowie Niemiec nie mogli przystać na takie warunki (oferowali podwyżkę „zaledwie” do 17 milionów euro) i widząc, że Austriak ewidentnie nie jest zainteresowany przedłużeniem umowy z klubem, w którym występował w pierwszym zespole od 2010 roku, zaprzestali starań o 28-letniego zawodnika.
Kontrakt Alaby wygasa 30 czerwca 2021, więc zgodnie z obowiązującym prawem od nowego roku ten lewy obrońca może negocjować kontrakt z potencjalnym nowym zespołem. Jego usługami interesowały się angielskie kluby: Chelsea, Manchester City oraz Liverpool, a także PSG. Od dłuższego czasu mówiło się jednak, że faworytem jest jednak inny klub, a mianowicie Real Madryt. I to właśnie piłkarzem tego zespołu od lipca będzie Alaba.
Zdaniem dziennikarzy „Marki” Alaba uzgodnił warunki indywidualnego kontraktu z „Królewskimi”, a także przeszedł już testy medyczne. Z punktu widzenia żądań finansowych, jakich jeszcze kilka tygodni temu wysuwał piłkarz wraz z Zahavim, ciekawie prezentują się informacje o zarobkach Austriaka w zespole mistrzów Hiszpanii. Zgodnie z informacjami „Marki” piłkarz zgodził się na 4-letnią umowę, w ramach której będzie otrzymywał… 11 milionów euro za sezon. Jest to ponad dwukrotnie mniej, niż to ile jeszcze jesienią 2020 roku chciał zawodnik wyciągnąć od monachijczyków i o 4 miliony euro mniej, niż ma to zagwarantowane w obowiązującej jeszcze umowie z mistrzami Niemiec.
Alaba trafił do Bayernu Monachium w 2008 roku z Austrii Wiedeń. W początkowym okresie piłkarz nabierał doświadczenia w zespole rezerw Bawarczyków, a od 2010 roku został włączony do pierwszego zespołu. W 2011 roku został wypożyczony do TSG Hoffenheim, gdzie już po pół roku wrócił do Monachium i stał się czołową postacią zespołu. Portal Transfermarkt wycenia 28-letniego Austriaka na 65 milionów euro