Jerzy Brzęczek niespodziewanie został zwolniony z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski. Wielu znanych i cenionych trenerów jest obecnie bezrobotnych, więc niewykluczone, że prezes Boniek zdecyduje się zatrudnić wielkie trenerskie nazwisko.
W poniedziałkowe wczesne popołudnie PZPN poinformował, że Jerzy Brzęczek przestał pełnić funkcję selekcjonera polskiej reprezentacji. Nazwisko następcy nie jest jeszcze znane, lecz na rynku znajduje się wiele znanych trenerskich nazwisk.
Obecnie bez pracy są m.in. Thomas Tuchel, Massimiliano Allegri, Quique Setien, czy Maurizio Sarri. Wątpliwe, że któryś z nich zdecyduje się przejąć polską kadrę, choć kontakty prezesa Bońka i możliwość współpracy z Robertem Lewandowskim może zachęcić wielu cenionych trenerów do podjęcia pracy z polską kadrą.
Wśród ekspertów i kibiców padają także 2 bardziej realne nazwiska kandydatów do przejęcia dotychczasowej posady Jerzego Brzęczka. Mowa o Nenadzie Bjelicy oraz Michale Probierzu, który od dawna jest łączony z tą funkcją. Chorwat, co prawda stwierdził niedawno, że skupia się na pracy w klubie, lecz nie można wykluczyć tego, że prezes Boniek jednak przekona go do pracy z polską kadrą.