Stefan Horngacher wskazał kto wygra Turniej Czterech Skoczni. „Pokazał, że jest szefem”

Były trener polskich skoczków, Stefan Horngacher wskazał kto jego zdaniem wygra tegoroczny Turniej Czterech Skoczni. Zdaniem Austriaka jest tylko jeden faworyt.

69. Turniej Czterech Skoczni zbliża się ku końcowi. Do rozegrania został jeszcze ostatni konkurs w Bishofshofen. Dwa skoki, po których ostatecznie i oficjalnie poznamy kto wygra cały turniej. Aktualnie liderem jest Kamil Stoch, który ma 15,2 punktu przewagi nad drugim Dawidem Kubackim.

Formę swojego byłego podopiecznego postanowił skomentować Stefan Horngacher. Były trener polskiej kadry skoczków stwierdził, cytowany przez niemiecki oddział Eurosportu, że nie wyobraża sobie, żeby turniej wygrał ktokolwiek inny, niż właśnie Kamil Stoch.

Jego zdaniem polscy skoczkowie, a w szczególności Stoch oraz Kubacki bardzo dobrze radzą sobie na skoczni w Bishofshofen, a przy tym bardzo pochwalił 3-krotnego mistrza olimpijskiego

Stoch to stuprocentowy profesjonalista, który nawet swoje życie prywatne podporządkował sportowi. Jego ciało jest w stu procentach zbudowanie pod skoki narciarskie, to idealny skoczek. Kamil, tak samo jak Kubacki, umie skakać w Bischofshofen. Wygra. Pokazał już, że w tym roku jest tu szefem

pochwalił 51-letni trener

5 stycznia ok. godziny 16.30 rozpoczną się kwalifikacje do ostatniego konkursu w ramach Turnieju Czterech Skoczni. Najlepsza 50-tka spotka się następnego dnia, gdzie zostanie rozegrany konkurs główny w austriackim Bishofshofen.