Widzew Łódź blisko kolejnego zagranicznego transferu. 500 tysięcy euro, FC Porto i Sporting Lizbona w CV

Widzew Łódź może wkrótce dopiąć kolejny transfer w zimowym oknie. Po ogłoszeniu pozyskania Christophera Chenga klub z Piłsudskiego rozgląda się za wzmocnieniem środka pola. Według rumuńskiego portalu Fanatik.ro, łodzianie są poważnie zainteresowani João Lameirą, defensywnym pomocnikiem Oțelulu Galați.

We wtorek Widzew oficjalnie rozpoczął zimowe okno transferowe, potwierdzając transfer Christophera Chenga z norweskiego Sandefjord Fotball. 24-letni lewy obrońca podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2029 roku, z opcją przedłużenia. Jak wynika z doniesień zagranicznych mediów, to dopiero początek ruchów kadrowych w Łodzi.

João Lameira coraz bliżej Widzewa?

Fanatik.ro informuje, że sprawa transferu João Lameiry jest bardzo zaawansowana, a Widzew ma być gotowy zapłacić za zawodnika około 500 tysięcy euro. Portugalczyk został określony przez rumuńskie media mianem najlepszego defensywnego pomocnika tamtejszej ekstraklasy.

26-latek od dwóch sezonów jest kluczową postacią Oțelulu Galați. Regularnie występuje z opaską kapitańską i stanowi jeden z filarów zespołu.

Kim jest João Lameira?

João Lameira ma za sobą bogatą ścieżkę klubową, mimo stosunkowo młodego wieku. Piłkarsko wychował się w renomowanych akademiach w Portugalii.

Dotychczasowe kluby João Lameiry:

  • Sporting CP (akademia)
  • FC Porto (rezerwy)
  • União Leiria
  • Académica de Coimbra
  • Real Sport Clube
  • SCU Torreense
  • Baltika Kaliningrad
  • Oțelul Galați

W barwach rumuńskiego klubu pomocnik rozegrał dotąd 76 spotkań. W obecnym sezonie zanotował:

  • 16 występów ligowych
  • 3 gole
  • 2 asysty

Widzew ma konkurencję

Zainteresowanie Lameirą nie ogranicza się wyłącznie do Widzewa. Według Fanatik.ro, zawodnik znajduje się również na radarze FCSB, jednego z czołowych klubów w Rumunii. Może to wpłynąć na tempo i finalne warunki ewentualnego transferu.

Jeśli jednak łódzki klub dopnie ten ruch, zyska zawodnika, który mógłby od razu wejść do pierwszego składu i wzmocnić rywalizację w środku pola.