Arsenal finalizuje największy transfer w swojej historii. „Kanonierzy” zapłacą ponad 100 milionów euro
Manchester City nie zamierza przebić oferty Arsenalu za Declana Rice’a. Pomocnik West Hamu United prowadzi zaawansowane rozmowy ws. kontraktu z drużyną „Kanonierów”.
Arsenal zamierza w mocnym stylu rozpocząć letnie okno transferowe. Po nieudanej końcówce sezonu 2022/2023 na Emirates Stadium niebawem mogą trafić trzy nowe gwiazdy. Drużynę Mikela Artety zasilą nowi piłkarze na kilku różnych pozycjach.
Praktycznie przesądzona jest już transakcja pomiędzy Londyńskimi gigantami. Na zasadzie transferu definitywnego do ekipy „Kanonierów” przejść ma Kai Havertz z Chelsea. Wicemistrzowie Anglii prowadzą również rozmowy ws. pozyskania Jurriena Timbera z Ajaksu Amsterdam. Obrońca miałby kosztować niemal 50 milionów euro.
Potężnie wzmocniona zostanie także linia pomocy. Zdaniem Fabrizio Romano Manchester City wypadł z wyścigu o podpis Declana Rice’a. Od kilku dni „Obywatele” przebijali się z Arsenalem w ofertach za 24-letniego pomocnika. We wtorek propozycja klubu ze stolicy kraju osiągnęła pułap, na który mistrzowie Premier League nie mają zamiaru wchodzić.
Jak podaje ESPN, West Ham United zgodził się na przyjęcie płatności w wysokości 116 milionów euro kwoty stałej oraz niemal 6 milionów euro w późniejszych bonusach. Sam zawodnik prowadzi zaawansowane rozmowy ws. wieloletniego kontraktu. Dotychczas największym zakupem w historii Arsenalu było pozyskanie Nicolasa Pepe z Lille za 80 milionów euro.