W środę Raków Częstochowa oficjalnie ogłosił rozstanie z Markiem Papszunem po zakończeniu bieżącego sezonu. Według informacji przekazanych przez „Gazetę Wrocławską”, faworytem do zastąpienia wieloletniego trenera „Medalików” jest Jacek Magiera.
Decyzja Marka Papszuna o odejściu z Rakowa Częstochowa wprowadziła polskie środowisko piłkarskie w spory szok. Szkoleniowiec zapowiadał co prawda, że jego kariera nie potrwa długo, jednak ciężko było spodziewać się takiego ruchu przed potencjalną grą w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Michał Świerczewski, właściciel lidera Ekstraklasy, porozumiał się już jednak z następcą 48-latka.
Jak przekazała wczoraj Interia, nowym trenerem Rakowa Częstochowa miałby zostać Dawid Szwarga, dotychczasowy asystent Papszuna. O innym tropie przekonuje natomiast Piotr Janas z „Gazety Wrocławskiej”. Zdaniem dziennikarza od przyszłego sezonu stanowisko menadżera „Medalików” obejmie Jacek Magiera.
– Jacek Magiera jest głównym kandydatem do zastąpienia Marka Papszuna w Rakowie Częstochowa. To rodowity częstochowianin, piłkarski wychowanek Rakowa, który zna się i lubi z właścicielem klubu Michałem Świerczewskim. Właściciel x-kom-u często konsultuje z nim różne kwestie, a kamery Canal+Sport nie raz uchwyciły obu panów siedzących razem na trybunach przy okazji domowych meczów Rakowa. […] Dokumenty nie są jeszcze podpisane, ale obie strony są już po słowie – pisze Janas.
Niewykluczone, że przed angażem w Rakowie Magiera podejmie się jeszcze jednego wyzwania. Szkoleniowiec jest wymieniany w gronie kandydatów do przejęcia Śląska Wrocław i utrzymania klubu w Ekstraklasie. Potencjalna umowa miałaby obowiązywać jedynie do zakończenia trwającej kampanii ligowej.
Magiera został odsunięty od prowadzenia „Wojskowych” w marcu ubiegłego roku, jednak nadal znajduje się na liście płac. Tym samym, jeżeli Śląsk zwolni Ivana Djurdjevicia, 46-latek w ostatnich kolejkach może ponownie zawitać na Tarczyński Arena.