Po rozstaniu z Realem Madryt wraz z końcem poprzedniego sezonu Marcelo wciąż pozostaje bezrobotny. Według informacji przekazanych przez „Foot Mercato” brazylijski obrońca aktualnie prowadzi rozmowy z OGC Nice, którego piłkarzem jest Marcin Bułka.
Od 1. lipca Marcelo widnieje na liście wolnych zawodników. Lewy obrońca po niemal 15 latach odszedł z Realu Madryt, dla którego wystąpił w aż 546 meczach. W tym czasie udało mu się wygrać m.in. sześć mistrzostw Hiszpanii oraz pięć pucharów Ligi Mistrzów.
Wydawało się, że zawodnik z taką renomą nie będzie miał problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy. Najlepsze ligi w Europie wystartowały już jednak jakiś czas temu, a Marcelo nadal nie trenuje z żadną z drużyn. W najbliższej przyszłości ten stan rzeczy może ulec zmianie.
Jak twierdzą dziennikarze portalu „Foot Mercato” 34-latek w tym momencie prowadzi rozmowy z dwoma znanymi klubami. Jednym z nich jest piąta drużyna poprzedniego sezonu Ligue 1 – OGC Nice. Jeśli chodzi o Francję, to Marcelo wcześniej łączony był z Marsylią.
54-krotny reprezentant Brazylii jest dopiero trzecim wyborem „Les Aiglons” do wzmocnienia lewej strony defensywy. Ekipa z południa kraju wcześniej próbowała pozyskać Pervisa Estupiniana, który ostatecznie zastąpił w Brighton Marca Cucurellę oraz Fabio Parisiego z Empoli. Ten transfer także nie doszedł do skutku.
Tego lata szeregi OGC Nice zasilili już m.in. Kasper Schmeichel i Aaron Ramsey. Na początku lipca do drużyny „Orlątek” na stałe przeniósł się także Marcin Bułka, który poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu właśnie w tej drużynie. Po dwóch kolejkach Ligue 1 Nicea ma na koncie dwa punkty.