Meksykańskie media twierdzą, że ich kadra trafiła do „grupy śmierci”. „Wygrana z Polską to klucz do awansu”
Po zakończeniu piątkowego losowania fazy grupowej tegorocznego mundialu rozpoczęły się spekulacje na temat szans poszczególnych reprezentacji na wyjście z grupy. Nie inaczej sytuacja wygląda w Meksyku. Tamtejsi dziennikarze uważają, że dla ich kadry mecz otwarcia z Polską może być kluczowy w kontekście awansu.
Przypomnijmy, że w fazie grupowej mistrzostw świata w Katarze podopieczni Czesława Michniewicza zmierzą się z Argentyną, Meksykiem oraz Arabią Saudyjską. Temat losowania od wczoraj jest najważniejszym, jeśli chodzi o sportowe media w tych państwach.
Wedle przewidywań ekspertów, faworytem do zajęcia pierwszego miejsca w grupie „C” są oczywiście „Albicelestes”. Walka o pozycję za ich plecami ma rozstrzygnąć się pomiędzy Polską i Meksykiem. Wygląda na to, że w obu krajach myślenie jest podobne.
Biało-Czerwoni swoje zmagania na Katarskim turnieju rozpoczną właśnie od pojedynku z „El Tri”. W meksykańskiej gazecie „El Universal” można przeczytać, że piłkarze Gerardo Martino trafili do „grupy śmierci”, a najważniejszym spotkaniem całych mistrzostw okaże się najprawdopodobniej starcie z Polakami.
– Kluczem do awansu do kolejnej rundy będzie pokonanie Polski w pierwszej kolejce we wtorek 22 listopada. Dopisanie trzech punktów w pierwszym meczu powinno zmotywować do pojedynku z Argentyną – piszą dziennikarze „El Universal”.
– Grupa śmierci? Na to wygląda, gdy spojrzymy, że w żadnym z trzech starć na Mundialu nie udało nam się wygrać z Argentyną. Polacy mają Roberta Lewandowskiego, z kolei Saudyjczycy są wielkim znakiem zapytania – oceniono.