Jest trzech chętnych do pozyskania Hazarda już zimą. Ancelotti nie będzie protestował

Real Madryt kolejny rok z rzędu rozczarował się, jeśli chodzi o Edena Hazarda. Działacze klubu wierzyli, że Belg odbuduje się pod okiem Carlo Ancelottiego, jednak nic takiego nie ma miejsca w rzeczywistości. Skrzydłowy może wyjechać ze stolicy Hiszpanii już w zimę.

Powrót Hazarda do wysokiej formy jest tematem wałkowanym co rok, odkąd 30-latek trafił na Estadio Santiago Bernabeu. W tym momencie 116-krotny reprezentant Belgii jest prawdopodobnie największym rozczarowaniem transferowym w historii Realu Madryt.

W tym sezonie w jedenastu meczach były piłkarz Chelsea rozegrał zaledwie 415. minut we wszystkich rozgrywkach i w tym czasie zanotował jedną asystę. Według raportów sztabu medycznego „Królewskich” stan zdrowia Hazarda nie pozwala mu na rozegranie dwóch spotkań z rzędu.

Hiszpańskie media sugerowały też jakiś czas temu, że Belg nie przykłada się do treningów, a w meczach wciąż gra bardzo zachowawczo. Takiego stanu rzeczy dość ma trener „Los Blancos”, Carlo Ancelotti. Włoch na tym etapie sezonu miał skreślić już dwóch zawodników. Garetha Bale’a oraz właśnie Hazarda.

Jak podaje „ABC Espana”, są kluby, które już w zimowym okienku transferowym mogą „wyzwolić” Real Madryt od swojej niedoszłej gwiazdy. Wyżej wymienione źródło informuje, że wypożyczeniem Hazarda zainteresowane są 2 kluby z Premier League – Chelsea i Newcastle United oraz włoski Juventus.

W 2019 roku Eden Hazard przeszedł do Realu Madryt za bagatela 115 milionów euro. Teraz portal Transfermarkt wycenia go na zaledwie 25 milionów.