Po kompromitującym sezonie 2020/2021 Lech Poznań będzie chciał udowodnić, że liczy się jeszcze w grze o najwyższe cele w naszym kraju. W związku z tym włodarze „Kolejorza” przeprowadzą dwa głośne transfery.
Lech Poznań ma za sobą bardzo słabą kampanię zarówno ligową, jak i pucharową. Klub ze stolicy Wielkopolski zajął zaledwie 11. miejsce w Ekstraklasie, a z Pucharu Polski odpadł w ćwierćfinale z późniejszym triumfatorem rozgrywek – Rakowem Częstochowa. Jedynym plusem ubiegłego sezonu dla „Kolejorza” były dobre eliminacje do Ligi Europy, gdzie ostatecznie zakończył swój występ na fazie grupowej.
Klub z siedzibą przy ulicy Bułgarskiej zagwarantował sobie już trzy wzmocnienia na rozgrywki 2021/2022. Są to pomocnik Radosław Murawski (ex. Denizlispor), obrońca Joel Pereira (ex. Omonia Nikozja) oraz napastnik Artur Sobiech (ex. Karagümrük). Ostatni z wymienionych zawodników podpisał kontrakt z Lechem we wtorek rano.
To jednak nie koniec ruchów „Kolejorza” na rynku transferowym. Krzysztof Stanowski zwiastuje, iż kolejnym piłkarzem, który przeprowadzi się do Poznania będzie 6-krotny reprezentant Polski, Damian Kądzior. Ta informacja ma duże prawdopodobieństwo potwierdzenia się, gdyż ten sam dziennikarz poinformował także o podpisaniu kontraktu z Sobiechem tuż przed oficjalnym komunikatem klubu.