Piłkarz Radomiaka zatrzymany pod zarzutem gw***u! Spędzi w areszcie kilka miesięcy, klub wydał komunikat

Wszystko wskazuje na to, że Ibrahima Camará znalazł się w bardzo poważnych tarapatach poza boiskiem. W poniedziałek po południu pierwsze informacje w tej sprawie ujawnił Szymon Janczyk z Weszlo.com, a krótko później Radomiak wydał oficjalny komunikat, w którym potwierdził zawieszenie zawodnika.
Według doniesień Janczyka w klubie pojawiła się sprawa obyczajowa z udziałem piłkarza, wymagająca wyjaśnienia przez właściwe organy. Początkowo media podawały tylko inicjał, jednak w komunikacie radomian padło pełne nazwisko zawodnika.
W oświadczeniu czytamy:
„Radomiak S.A. informuje, że decyzją władz klubu Ibrahima Camara został zawieszony w prawach zawodnika w związku z pojawieniem się informacji wymagających wyjaśnienia przez właściwe organy. Nasz klub stanowczo potępia wszelkie zachowania naruszające obowiązujące prawo. Jednocześnie, do momentu zakończenia postępowania klub nie będzie komentował szczegółów ani odnosił się do spekulacji medialnych.”
Choć Radomiak nie ujawnia szczegółów, Janczyk opisał kontekst ostatnich wydarzeń. Według jego ustaleń zawodnicy radomskiego zespołu mieli świętować urodziny Leândro. Camará pojawił się na imprezie, jednak szybko ją opuścił. Później miał spotkać się z kobietą poznaną przez Internet. Na razie wiadomo jedynie, że sprawa jest poważna, a według dziennikarza piłkarz może trafić do aresztu nawet na kilka miesięcy.
Na ten moment klub nie komentuje medialnych spekulacji. Camará trafił do Radomiaka latem i zdążył rozegrać 13 meczów w Ekstraklasie. Teraz jego przyszłość stoi pod dużym znakiem zapytania




