Wszyscy świętowali zwycięstwo z Realem, wtem do akcji wkroczył Szczęsny. Hiszpanie ujawnili, co zrobił

Wojciech Szczęsny, bramkarz FC Barcelony, nie tylko przyczynił się do zwycięstwa swojej drużyny w finale Pucharu Króla przeciwko Realowi Madryt, ale także zaskoczył kolegów z zespołu podczas pomeczowej fety.

Mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla Barcelony po dogrywce. Szczęsny, mimo że dwukrotnie został pokonany przez zawodników Realu, wcześniej popisał się znakomitymi interwencjami, szczególnie zatrzymując groźne strzały Viniciusa Juniora.

Po meczu, podczas świętowania w hotelu, Szczęsny zaskoczył wszystkich, siadając przy pianinie i prezentując swoje umiejętności muzyczne. Według hiszpańskiego dziennika “Mundo Deportivo”:

“Tym, który wniósł najbardziej zaskakujący akcent na poziomie muzycznym, był Szczęsny. Po tym, jak zadecydował o wyniku meczu dzięki kilku imponującym obronom, Polak zaprezentował wirtuozerię gry na fortepianie, wzbudzając podziw wśród obecnych.”

Dzięki temu zwycięstwu FC Barcelona zdobyła już drugie trofeum w sezonie, wcześniej pokonując Real w finale Superpucharu Hiszpanii. Drużyna nie ma jednak zbyt wiele czasu na świętowanie, ponieważ już w środę zmierzy się z Interem Mediolan w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów.