Absurdalny pomysł i rada Tomasza Hajto dla piłkarzy Legii. Chce, żeby zrobili na złość Goncalo Feio

Tomasz Hajto znów nie gryzł się w język. Po porażce Legii z Chelsea (0:3) w ćwierćfinale Ligi Konferencji, były reprezentant Polski ostro skrytykował trenera Gonçalo Feio i zasugerował piłkarzom… symulowanie kontuzji.

W programie Polsatu Sport Hajto odniósł się do pomeczowych słów Feio, który stwierdził, że „na boisku zderzyły się dwa światy”. Zdaniem Hajty, Portugalczyk „przedeptał własną drużynę” taką wypowiedzią. – Teraz ci, którzy nie grają, powinni udać kontuzje i powiedzieć: ‘Graj sobie tymi, co masz’ – stwierdził były obrońca. 

Hajto podważył również relacje Feio z zespołem. – Mówiono, że ma super kontakt z drużyną, nawet z osiemnastym piłkarzem. Okazuje się, że wcale tak nie jest, że to pic, farmazon – ocenił. Dodał też, że Feio „zabrał zawodnikom pewność siebie” i nie zasłużył, by prowadzić klub takiej rangi jak Legia.

Były reprezentant nie oszczędził również samych piłkarzy. – Jak przyjeżdża Chelsea, to wychodzę na boisko, żeby pokazać im, że jesteśmy Legia, że nie będzie tak łatwo. Może przegramy, ale jak będziecie wsiadać do samolotu, to będą was boleć Achillesy, stopy, nogi, głowy, ręce… Bo my tu będziemy umierać za każdy kawałek murawy. A ja tego nie widziałem – podsumował.