Od dłuższego czasu mówi się o możliwości zmiany trenera w Polonii Warszawa. Do sprawy postanowił odnieść się prezes i właściciel klubu, Gregoire Nitot.
Polonia Warszawa bardzo słabo rozpoczęła sezon 2024/25. Klub ma na swoim koncie zaledwie jeden punkt, który zdobył w meczu z grającą prawie całą drugą połowę Wisłą Kraków. Na premierową bramkę kibice „Czarnych koszul” musieli poczekać aż do końca meczu ostatniej kolejki. To właśnie w 93 minucie meczu z Górnikiem Łęczna warszawianie zdobyli pierwszą bramkę w tym sezonie za sprawą Bartłomieja Poczobuta. Trafienie to na nic się zdało, ponieważ Polonia przegrała ten mecz 1-3.
Jakiś czas temu pojawiły się informacje, że posada Rafała Smalca wisi na włosku i w niedługim czasie może dojść do zmian na stanowisku pierwszego trenera drużyny. Według informacji „Meczyków” jednym z kandydatów do zastąpienia Smalca na tym stanowisku jest Piotr Stokowiec. Więcej na ten temat pisaliśmy w TYM miejscu.
Teraz do sprawy zwolnienia Smalca postanowił odnieść się właściciel klubu, Gregoire Nitot. Prezes Polonii skomentował post na oficjalnym profilu drużyny. Cała wypowiedź była bardzo emocjonalna, w którym zarzucił niemal wszystkim brak zaangażowania i podejmowanie złych decyzji. Od piłkarzy, przez dyrektora sportowego, po szkoleniowca. Na koniec zaznaczył, że po meczu z Arką Gdynia odbył rozmowę z trenerem Smalcem i zaznaczył, że chce wyraźnej poprawy jakości gry drużyny w najbliższych dwóch-trzech meczach. W przeciwnym wypadku zostanie zwolniony z pełnionej przez siebie funkcji.
Treść komentarza
Jestem bardzo rozczarowany i zły,
1. przez naszych zawodników, którzy nie wykazują ducha walki na boisku, nie wykazują chęci zwycięstwa, nudna drużyna bez charakteru, bez duszy
2. przez naszego dyrektora sportowego, który zatrudnił tych nowych zawodników, którzy są obecnie źli, znacznie poniżej oczekiwań
3. przez naszego trenera, który zatwierdził tych zawodników przed ich rekrutacją i który nie wie, jak wykorzystać ich umiejętności i potencjał (ale współczuję też naszemu trenerowi z powodu całej nienawiści, jaką otrzymuje od miesięcy).
Drastycznie zwiększyłem budżet. Płacę Polonii szalone pieniądze z własnej kieszeni. Jestem bardzo rozczarowany. (Ale najbardziej denerwują mnie ci nienawistni „kibice”, faceci, którzy nigdy nie wspierali klubu, którzy nienawidzą naszego klubu: mnie, trenera, marketingu, … publikując nienawistne wiadomości non-stop. Nie czuję żadnego wsparcia, żadnej solidarności w tych trudnych czasach. Czytam tylko nienawiść od kilku osób).
Dla informacji powiedziałem Rafałowi po meczu z Arką Gdynia, że jeśli nie będzie postępu w ciągu 2-3 meczów, to straci pracę.