Zgodnie z zapowiedziami, Sonny Kittel opuści szeregi Rakowa Częstochowa przed zakończeniem zimowego okna transferowego. Niemiecki pomocnik zostanie wypożyczony do australijskiego Sydney Wanderers.
Przenosiny Sonny’ego Kittela do Rakowa Częstochowa zapowiadane były jako wielki hit transferowy i to wcale nie bez powodu. Niemiec przyjeżdżał do Polski po kilku dobrych latach na zapleczu Bundesligi. Pomocnik pokazał próbkę swoich umiejętności już w debiucie, strzelając piękną bramkę Karabachowi.
Później jednak było już tylko gorzej. 31-latek nie zdołał zadomowić się w pierwszym składzie mistrzów Ekstraklasy, rozgrywając zaledwie 830 minut podczas rundy jesiennej. Od kilku tygodni spekulowano na temat jego przyszłości.
Według doniesień Kittel nie zadomowił się przy Limanowskiego w prawidłowy sposób. Dla samego klubu dużym obciążeniem jest również wysoka pensja, jak na piłkarza rezerwowego. Na mocy swojej umowy niemiecki zawodnik inkasuje bowiem około pół miliona euro za sezon.
Jak przekazał Tomasz Włodarczyk, wychowanek Eintrachtu Frankfurt jeszcze przed zamknięciem zimowego okna transferowego uda się na wypożyczenie. Świadczy o tym przede wszystkim fakt, iż Kittel opuścił obóz przygotowawczy Rakowa Częstochowa w Turcji. Wszystko wskazuje na to, że najbliższe pół roku spędzi on poza Europą.
Nowym klubem byłego młodzieżowego reprezentanta Niemiec ma zostać Sydney Wanderers. „The Sky Blues” mają aktualnie cztery punkty straty do liderującego w Australii Wellington Phoenix. W umowie Kittela znajdzie się także klauzula wykupu po zakończeniu rozgrywek.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…