Wideo

Niewiarygodna sytuacja w lidze szkockiej. Bramkarz wszedł w pole i strzelił piękną bramkę [WIDEO]

screen

Do niesamowitych scen doszło na zapleczu szkockiej Premiership. Arbroath w niezwykłych okolicznościach zremisowało z Raith, a jedną z bramek strzelił wprowadzony z ławki bramkarz – Ally Adams.

Na zakończenie 2023 roku lider drugiej ligi szkockiej, Raith, na własnym boisku podejmował walczące o utrzymanie Arbroath. Wydawało się, że faworyt nie będzie miał większych problemów, aby zatrzymać u siebie trzy punkty. Początkowo boiskowe wydarzenia również wskazywały na taki obrót spraw.

Po godzinie gry Raith prowadziło już 2:0 dzięki bramkom w wykonaniu Dylana Eastona oraz Jacka Hamiltona. Przeciwnicy lidera mierzyli się również z problemami kadrowymi. Na ławce klubu było zaledwie czterech graczy – w tym jeden bramkarz.

Ze względu na urazy w roli zawodnika z pola musiał zameldować się Ally Adams, czyli wspomniany golkiper. 32-latek niespodziewanie przeżył chwilę później jeden z najpiękniejszych momentów w swojej karierze.

Podczas jednej z akcji Adams postanowił uderzyć piłkę odbijającą się w okolicy 30. metra od bramki Raith. Piłkarz Arbroath huknął nie do obrony, czym prawdopodobnie zaskoczył nawet sam siebie. Co więcej, Szkot pokonał polskiego bramkarza, Macieja Dąbrowskiego.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.