Screen: X/4444tv
Jude Bellingham nie dał szans konkurencji, z rekordowym wynikiem wygrywając plebiscyt Golden Boy dla najlepszego piłkarza do 21. roku życia. Anglik, który po odebraniu nagrody udzielił wywiadu dziennikowi „Tuttosport”, organizującemu plebiscyt, wskazał zawodnika, który może wygrać nagrodę w przyszłości.
15 goli w 17 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach – to statystyki Jude’a Bellinghama w tym sezonie. Anglik zaliczył nieprawdopodobne wejśćie do zespołu Realu Madryt, którego błyskawicznie stał się jednym z kluczowych zawodników. 20-latek wysoką formę prezentował jednak już wcześniej, jeszcze w barwach Borussii Dortmund. Jego postawę w ostatnich miesiącach doceniono podczas plebiscytu Golden Boy.
W tegorocznym plebiscycie Bellingham w głosowaniu dziennikarzy z czołowych gazet w Europie zebrał rekordową liczbę głosów (485 na 500 możliwych), nie dając szans konkurencji. – Bardzo dziękuję. Wspaniale jest słyszeć tak pozytywne oceny […] Nie uważam, że jestem najlepszy, ale jestem w najlepszym zespole na świecie – przyznał Bellingham tuż po odebraniu nagrody.
Po gali, na której piłkarz Realu Madryt odebrał nagrodę, udzielił on wywiadu dziennikowi „Tuttosport”, organizującemu plebiscyt. W rozmowie został poproszony o wskazanie piłkarza, który może wygrać kolejną edycję. Bellingham bez wahania wskazał kolegę z Realu, Ardę Gulera. – Jest już gotowy po kontuzjach, które uniemożliwiły mu debiut. Jest fenomenem, widzimy go na treningach i jesteśmy nim oczarowani – przyznał 20-latek.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…