W meczu 1. kolejki francuskiej Ligue 1 Marcin Bułka wyszedł w pierwszym składzie OGC Nice. Polski bramkarz, którego rywalem do gry jest m.in. Kasper Schmeichel, zaprezentował się z bardzo dobrej strony, w jednej z sytuacji wykazując się niezwykłym refleksem.
Była 41. minuta spotkania. Zespół OGC Nice prowadził już z Lille 1:0 po tym, jak na listę strzelców w 19. minucie spotkania wpisał się Gaetan Laborde. Goście jednak atakowali, próbując wyrównać. W pewnym momencie w polu karnym gospodarzy piłkę otrzymał Remy Cabella, który błyskawicznie oddał strzał na bramkę. Przez moment wydawało się, że Marcin Bułka stojący w bramce gospodarzy nie zdąży zainterweniować, ale wykazał się on fantastycznym refleksem, odbijając piłkę w ostatniej chwili.
„Woooow… Złapał się tylko za głowę Cabella, a Nicea wciąż z czystym kontem” – wykrzyczał komentator stacji ELEVEN SPORTS.
Po wygraniu Pucharu Polski Wisła Kraków mogła liczyć na gratulacje ze strony wielu klubów oraz…
Fot. Twitter / Al-Nassr Na kilka tygodni przed otwarciem letniego okna transferowego media ponownie rozprawiają…
Fot. Paweł Jerzmanowski Chociaż Marek Papszun najprawdopodobniej wróci do Rakowa Częstochowa, to w ostatnim czasie…
Legia Warszawa od kilku tygodni modeluje kadrę na kolejny sezon Ekstraklasy. Na liście życzeń "Wojskowych"…
Fot. Paweł Jerzmanowski Już za kilka tygodni rozpoczną się mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Sławomir…
Screen: YouTube/Kanał Sportowy Lukas Podolski stara się aktywnie uczestniczyć w ruchach transferowych Górnika Zabrze. Lider…