Screen // Twitter / ELEVENSPORTSPL
W meczu 1. kolejki francuskiej Ligue 1 Marcin Bułka wyszedł w pierwszym składzie OGC Nice. Polski bramkarz, którego rywalem do gry jest m.in. Kasper Schmeichel, zaprezentował się z bardzo dobrej strony, w jednej z sytuacji wykazując się niezwykłym refleksem.
Była 41. minuta spotkania. Zespół OGC Nice prowadził już z Lille 1:0 po tym, jak na listę strzelców w 19. minucie spotkania wpisał się Gaetan Laborde. Goście jednak atakowali, próbując wyrównać. W pewnym momencie w polu karnym gospodarzy piłkę otrzymał Remy Cabella, który błyskawicznie oddał strzał na bramkę. Przez moment wydawało się, że Marcin Bułka stojący w bramce gospodarzy nie zdąży zainterweniować, ale wykazał się on fantastycznym refleksem, odbijając piłkę w ostatniej chwili.
„Woooow… Złapał się tylko za głowę Cabella, a Nicea wciąż z czystym kontem” – wykrzyczał komentator stacji ELEVEN SPORTS.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…