Trzy kluby biją się o utrzymanie w Ekstraklasie. Scenariusze, które zapewnią pozostanie w lidze
W sobotę o 17.30 rozpocznie się ostatnia kolejka Ekstraklasy, podczas której poznamy ostatni zespół, z którym pożegnamy się przynajmniej na jeden sezon. Trzy drużyny cały czas nie mogą być pewne swojego bytu w najwyższej klasie rozgrywkowej. Mowa o Wiśle Płock, Śląsk Wrocław i Korona Kielce. Sprawdźmy co musi się zdarzyć, aby poszczególne ekipy utrzymały się w Ekstraklasie.
Przed ostatnią kolejką najwięcej emocji powinny dostarczyć nam zespoły, które będą biły się o utrzymanie w lidze. Wisła Płock podejmie na wyjeździe Cracovię, Śląsk Wrocław w Warszawie zagra z Legią, a Korona Kielce również na wyjeździe powalczy o punkty w Łodzi z Widzewem.
Wisła Płock
W najtrudniejszej sytuacji w tabeli znajduje się aktualnie Wisła Płock, ponieważ brakuje jej punktu do bezpiecznej strefy i zajmuje 16. miejsce. Co musi się stać, żeby płocczanie pozostali w Ekstraklasie? Jeżeli zespół Marka Saganowskiego wygra w Krakowie, a Śląsk lub Korona stracą punkty w swoich spotkaniach, to wtedy z pewnością ten mazowiecki zespół pozostanie w Ekstraklasie.
Niestety, tylko wygrana może uratować ten zespół, ponieważ nawet jeżeli Wisła zremisuje z Cracovią, a Śląsk z Koroną przegrają swoje mecze, to wszyscy będą mieli po 38 punktów i w takim wypadku o miejscu w tabeli będzie decydowała tzw. „mała tabela” meczów bezpośrednich. Tutaj bilans punktowy Wiślaków jest również bardzo zły, ponieważ zdobyli jedynie 3 punkty na jesieni w meczu z Koroną, natomiast wiosną z kielczanami i w obydwu spotkaniach ze Śląskiem przegrywali. Korona ze Śląskiem w takiej tabeli będą mieli po 7 punktów i dzięki czemu zapewnią sobie utrzymanie. Zatem receptą na pozostanie płocczan w Ekstraklasie jest jedynie wygrana z Cracovią, przy jednoczesnej stracie punktów przez któregoś z dwóch pozostałych oponentów.
Śląsk Wrocław/Korona Kielce
W przypadku Śląska i Korony sprawa wygląda bardzo podobnie, stąd omówimy ich razem. Wygrana w meczach z kolejno Legią i Widzewem daje tym drużynom pewne utrzymanie. Strata punktów (niezależnie czy mowa o remisie czy porażce) sprawia, że trzeba będzie spoglądać się na wyniki innych spotkań. W takim scenariuszu Wisła Płock nie może wygrać swojego meczu, a Korona (z punktu widzenia kibica Śląska)/Śląsk (z punktu widzenia kibica Korony) nie może osiągnąć lepszego wyniku punktowego. Co to oznacza? Jeżeli przykładowo Korona zremisuje, to Śląsk nie może wygrać, a jak Korona przegra, to Śląsk nie może nawet zremisować, aby zapewnić sobie utrzymanie. Ze względu na to, że obydwa zespoły mają taki sam dorobek punktowy, to w tym przykładzie ich nazw można używać naprzemiennie.
Wszystko będzie wiadomo w sobotę około godziny 19.30, kiedy to powinny zakończyć się wszystkie mecze ostatniej kolejki PKO BP Ekstraklasy.