Jakub Kosecki w ostatnich dniach nie daje sobie zapomnieć. We wtorek rano były reprezentant Polski był gościem programu KS Poranek na Kanale Sportowym na YouTube, w którym zabrał głos na temat swoich ostatnich wypowiedzi, a także wypowiedzi jego taty, Romana Koseckiego.
– Nie chcę nikogo oceniać, ale daj mi teraz pół roku w takiej Legii Warszawa czy Pogoni Szczecin i jestem jednym z najlepszych skrzydłowych w Ekstraklasie. Mogę się założyć o wszystko, co mam – w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” powiedział ostatnio Jakub Kosecki. Po tej wypowiedzi o byłym reprezentancie Polski zrobiło się bardzo głośno w mediach.
Jeszcze głośniej zrobiło się o nim wtedy, gdy słowa swojego syna skomentował tata Jakuba, Roman Kosecki, również były reprezentant Polski. Prawda jest taka, że połowa obcokrajowców, którzy grają obecnie w polskiej lidze, mogłaby Kubie buty czyścić. Uważam jednak, że za łatwo się skreśla niektórych zawodników – przyznał Kosecki senior w rozmowie z portalem Sportowe Fakty WP.
To jednak nie wszystko. Temat Koseckiego i jego słów odżył we wtorek rano, gdy aktualny piłkarz zespołu KTS Weszło wziął udział w programie KS Poranek w Kanale Sportowym na YouTube. – W Ekstraklasie może tylko dwóm skrzydłowym bym mógł czyścić buty. Grosickiemu i Skórasiowi. Poza tym? Wielu skrzydłowych w tej lidze nie ma dryblingu. Powtarzam: dajcie mi pół roku i błyszczę w Ekstraklasie – przyznał Kosecki.
Dodatkowo Kosecki wypowiedział się także na temat internetowych hejterów. – Ludzie hejtujący w internecie to mentalne zera. Leszcze. Wyślij takich pięciu ze mną na bezludną wyspę, to po miesiącu będą mi robić masaż – powiedział Kosecki.
Screen: Twitter/FC Barcelona Wszystko wskazuje na to, że Xavi rozstanie się jednak z FC Barceloną…
Fot. Paweł Jerzmanowski Gabor Kubatov, prezes węgierskiego Ferencvarosu, przyznał ostatnio, że klub obserwuje jednego z…
Fot. Screen: YouTube/PSG - Paris Saint-Germain W niedzielę Kylian Mbappe rozegrał swój ostatni mecz na…
fot. Paweł Jerzmanowski Luis Nani był łączony z przenosinami do Górnika Zabrze już rok temu.…
Według informacji przekazanych przez Fabrizio Romano, Trent Alexander-Arnold znalazł się na liście życzeń Realu Madryt.…
screen Karol Świderski potrzebował zaledwie pięciu minut, aby wpisać się na listę strzelców w meczu…