Mateusz Wieteska był bliski strzelenia bramki życia. Na jego drodze stanęła poprzeczka [WIDEO]
W meczu 27. kolejki Ligue 1 Lens rozgromiło Clermont Foot aż 4:0. Cały mecz w koszulce gospodarzy rozegrał Mateusz Wieteska. Polak najpierw podarował rywalom gola, a później był bliski strzelenia najpiękniejszej bramki w swojej karierze.
Mateusz Wieteska został piłkarzem Clermont Foot na początku aktualnego sezonu. Od tamtej pory były zawodnik Legii Warszawa jest stałym elementem defensywy francuskiego klubu. Prawie każdy mecz rozgrywa „od deski do deski”.
Spotkania w ramach 27. kolejki Ligue 1 nie będzie jednak wspominał zbyt dobrze. Jego drużyna przegrała aż 0:4 z Lens, a sam Wieteska sprezentował Loisowi Opendzie piłkę, po której Belg skompletował błyskawicznego hat-tricka. Napastnik potrzebował do tej sztuki niecałych pięciu minut.
Pod koniec ligowego starcia Wieteska mógł się nieco zrehabilitować. Po rozegraniu rzutu rożnego 26-latek pięknie złożył się do strzału przewrotką. Na jego nieszczęście, futbolówka zatrzymała się na obramowaniu bramki Lens.