„Może kiedyś zagram w reprezentacji Polski, to niezły pomysł, prawda?” – napisał na Twitterze Guilherme Zimovski. Brazylijski skrzydłowy nawiązał w ten sposób do swoich polskich korzeni.
Kilka dni temu Guilherme Zimovski został nowym zawodnikiem Corinthians. Do brazylijskiego giganta trafił na zasadzie wypożyczenia z zespołu Capivariano U20. W Corinthians najprawdopodobniej również będzie on występował w drużynie młodzieżowej. „Mogę tylko podziękować Bogu za wszystko, co dzieje się w moim życiu. Specjalne podziękowania dla mojej rodziny za to, że zawsze jest przy mnie, moich przyjaciół i agentów. Mam nadzieję, że dzięki tej koszulce przejdę do historii” – napisał na Twitterze zawodnik po podpisaniu kontraktu z nowym zespołem (tłumaczenie wypowiedzi: tvpsport.pl).
Transfer Zimovskiego do Corinthians sprawił, że zaczęto o nim mówić w polskich social mediach. Wpis na Twitterze dodał m.in. Arkadiusz Stelmach, specjalista ds. marketingu i dyrektor ds. skautingu młodzieżowego Wisły Płock. „Dla 18-letniego skrzydłowego z polskim paszportem to spory przeskok. Do tej pory grał w małych klubach. Dziadek wyemigrował do Brazylii przez drugą wojnę światową. Rodzina wie co nieco o Polsce, znają parę słów” – czytamy we wspomnianym wpisie.
Na informacje o sobie w polskich mediach zareagował sam 18-letni zawodnik. W odpowiedzi na post Arkadiusza Stelmacha napisał on: „Cześć polscy obywatele. Chcę podziękować za waszą sympatię. Jestem potomkiem Polaków. Może kiedyś zagram w reprezentacji Polski, to niezły pomysł, prawda?”.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…