Chelsea planuje kolejny transfer. „The Blues” zaproponują wielkie pieniądze za Ekwadorczyka
Po przechwyceniu transferu Mychajło Mudryka do Arsenalu Chelsea nie ma zamiaru się zatrzymywać. Zdaniem Bena Jacobsa z „CBS Sports Golazo” londyński klub jest skłonny wyłożyć ponad 70 milionów euro na Moisesa Caicedo z Brighton.
Po przejęciu Chelsea z rąk Romana Abramowicza Todd Boehly zatrząsł rynkiem transferowym w piłce nożnej. Już latem amerykański multimiliarder wydał niemal 300 milionów euro na wzmocnienie kadry „The Blues”. Na Stamford Bridge trafili wówczas Wesley Fofana, Marc Cucurella, Raheem Sterling, Kalidou Koulibaly, Carney Chukwuemeka oraz Pierre-Emerick Aubameyang.
Mocne nazwiska nie przyniosły jednak zespołowi oczekiwanych rezultatów. Po dziewiętnastu kolejkach bieżącego sezonu Premier League Chelsea zajmuje dopiero 10. miejsce w stawce. Dodatkowo podopieczni Grahama Pottera pożegnali się już z krajowymi pucharami. Jedyny zauważalny sukces londyńczyków to wygranie grupy w Lidze Mistrzów.
W obliczu fatalnych wyników sportowych Boehly zimą ponownie zasięgnął głęboko do portfela. Za łączną kwotę ponad 140 milionów euro klub zasilili Mychajło Mudryk, Benoit Badiashile, Andrey Santos, David Datro Fofana i gwiazda Atletico Madryt, Joao Felix (wypożyczenie). Wiele wskazuje na to, że Chelsea w styczniu przeprowadzi jeszcze jeden hitowy transfer.
Ben Jacobs z „CBS Sports Golazo” donosi, iż na celowniku Chelsea znalazł się Moises Caicedo z Brighton. Ekwadorczyk jest kluczowym graczem „Mew”, więc klub ma zamiar postawić zaporowe warunki. Jednak nie jest to problem nie do przeskoczenia dla „The Blues.
Według wspomnianego dziennikarza władze ekipy ze Stamford Bridge są w stanie zapłacić za młodego pomocnika ponad 70 milionów euro. Aby przekonać Brighton do sprzedaży Caicedo w podczas zimowego okienka, Chelsea będzie musiała zaproponować około 85 milionów euro. I właśnie taki ruch rozważany jest w szeregach londyńskiej drużyny.