Fot. Paweł Jerzmanowski
Szymon Żurkowski rozegrał zaledwie trzy mecze we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie. 25-latek jest jedynie rezerwowym zawodnikiem Fiorentiny i nie może liczyć na regularną grę. Trener włoskiego klubu wyjaśnił, dlaczego tak się dzieje.
Jeden 3-minutowy epizod w Lidze Europy i dwa występy w Serie A, łącznie wynoszące 30 minut – to dorobek Szymona Żurkowskiego w barwach Fiorentiny w tym sezonie. Polski pomocnik, który wrócił do Florencji po ponad dwuletnim wypożyczeniu do Empoli, nie może liczyć na regularną grę, co mocno komplikuje jego sytuację przed zbliżającymi się mistrzostwami świata.
Sytuację Żurkowskiego i powód jego braku regularnej gry, na konferencji prasowej skomentował trener zespołu z Florencji, Vincenzo Italiano. – Na początku okresu przygotowawczego od razu nabawił się kontuzji. Potem wrócił do nas, ale znów doznał urazu. Łącznie odbył z zespołem 10-12 treningów i prawdopodobnie żadnego na sto procent. Chcieliśmy dać mu szanse, ale problemy zdrowotne dawały o sobie znać – powiedział szkoleniowiec. – Ten chłopak mocno pracuje, ale sytuacja wygląda właśnie tak. Niczego i nikogo jednak nie wykluczam – dodał.
Żurkowski ostatnie spotkanie w lidze włoskiej rozegrał trzeciego września – wszedł wówczas na boisko na ostatnie 11 minut starcia z Juventusem (1:1). Następnie opuścił sześć spotkań Serie A. W październiku zaliczył jedynie trzyminutowy występ w meczu Ligi Konferencji Europy z Hearts (3:0).
Źródło: Sportowe Fakty WP
Fot. Własne/Paweł Jerzmanowski Robert Lewandowski zrezygnował z gry w reprezentacji Polski, dopóki selekcjonerem kadry będzie…
Fot. Paweł Jerzmanowski W niedzielę wieczorem oficjalne medium reprezentacji Polski wypuściło niespodziewany komunikat. Michał Probierz…
Screen: YouTube/Real Madrid Ostatnie dni przyniosły zmianę w transferowej strategii Realu Madryt. Wicemistrzowie Hiszpanii porzucili…
Fot. Własne/Paweł Jerzmanowski W sobotę odbył się Mecz Gwiazd pomiędzy Polską oraz Francją. Po zakończeniu…
Fot. Paweł Jerzmanowski Władze Legii Warszawa wciąż szukają nowego trenera dla pierwszego zespołu. Na horyzoncie…
Fot. Paweł Jerzmanowski Podczas piątkowego meczu przeciwko Finlandii Kamil Grosicki zaliczył swój ostatni występ w…