Według medialnych spekulacji Paulo Sousa niebawem opuści reprezentację Polski. Portugalczykiem żywiołowo interesuje się brazylijskie Internacional Porto Alegre. Przedstawiciele klubu mają spotkać się w najbliższym czasie z selekcjonerem, aby podpisać z nim kontrakt. Na jego mocy ma zarabiać więcej, niż otrzymuje od PZPN-u.
Pierwsze informacje o możliwym odejściu Sousy pojawiły się kilka dni temu. W wigilię jednak do sieci trafiła kolejna, dużo bardziej niepokojąca wiadomość. Według niej selekcjoner ma być już umówiony z wysłannikami Internacional. Na najbliższym spotkaniu miałby także podpisać dwuletni kontrakt z brazylijskim klubem.
Ile zamierzają mu zapłacić? Nie znamy dokładnych informacji, jednak rąbka tajemnicy uchylił Rodrigo Oliveira. Dziennikarz „Radio Gaucha” stwierdził, że Portugalczyk otrzyma 100 tysięcy euro za miesiąc pracy. To o 30 tysięcy więcej, niż obecnie wynagradza go Polski Związek Piłki Nożnej.
Jeśli chodzi natomiast o cele, jakie stawiane są przed Sousą, to je także nakreślił dziennikarz „Radio Gaucha”. W pierwszym roku swojej działalności Portugalczyk miałby się skupić przede wszystkim na wywalczeniu jak najlepszego miejsca w lidze. Oczekuje się również awansu do Copa Libertadores. W kolejnym roku z kolei działacze liczyć będą na trofea. Chodzi o puchary na krajowym podwórku, jednak wliczane są także te na arenie międzynarodowej.
Dodatkowo Sousa miał sobie zastrzec, że podejmie pracę, ale pod jednym warunkiem. Z selekcjonerem do Brazylii uda się cały jego sztab, z którym obecnie prowadzi reprezentację Polski.