Kozłowski na celowniku pięciu klubów. „To mieszanka Pogby i De Bruyne”

Według informacji opublikowanych na internetowych łamach „Calciomercato.com” rozwój Kacpra Kozłowskiego obserwuje wiele zachodnich klubów. Jak przekazali włoscy dziennikarze, pozyskaniem piłkarza grającego w zespole ze Szczecina są zainteresowane między innymi takie marki jak Red Bull Salzburg, Borussia Dortmund czy Juventus.

Kozłowski ma za sobą świetne kilka miesięcy. Pomocnik z dobrej strony pokazał się zarówno w Pogoni, jak i reprezentacji Polski. Zyskał uznanie w oczach Paulo Sousy, który regularnie powołuje go na zgrupowania drużyny narodowej.

„Mieszanka Paula Pogby i Kevina De Bruyne”

Nie może zatem dziwić, że 17-latek trafił do notesów europejskich skautów. Wedle informacji opublikowanych przez „Calciomercato.com” Polaka obserwuje wiele klubów. Włoscy dziennikarze w gronie zainteresowanych pozyskaniem Kozłowskiego wymieniają Borussię Dortmund, Red Bull Salzburg, Juventus, RB Lipsk oraz Milan.

– Jeden taki talent rodzi się raz na trzydzieści lat. W Polsce są pewni, że Kozłowski jest zawodnikiem, który ma zaistnieć na arenie międzynarodowej, podobnie jak Robert Lewandowski. Ten pomocnik, potrafiący grać w środku pola jak i wyżej, jest opisywany jako mieszanka Paula Pogby i Kevina De Bruyne – można przeczytać w artykule opublikowanym na stronie calciomercato.com.

To ostatni sezon Kozłowskiego w Ekstraklasie?

W sierpniu głos w sprawie swojej przyszłości klubowej zabrał sam zawodnik. W rozmowie z Jakubem Białkiem, redaktorem „Weszło”, powiedział kiedy mniej więcej będzie chciał odejść z Pogoni Szczecin.

– Jeszcze troszkę potrzebuję się ograć. To też jest ważne, żeby się rozegrać. Jestem tutaj dopiero sezon w pierwszej jedenastce. Przynajmniej jeszcze pół roku lub rok potrzebuję na zaadaptowanie się. I wtedy chciałbym odejść. Wszystko jest dogadane z prezesami i oni też tak samo uważają – zdradził Kacper Kozłowski.

Wydaje się zatem, że sezon 2021/22 najprawdopodobniej będzie ostatnim spędzonym w Ekstraklasie przez 5-krotnego reprezentanta Polski. Pomocnik wypowiedział się również na temat tego, czym będzie się kierował przy zmianie klubu.

– Czyli za rok cię prawdopodobnie nie będzie? – zapytał dziennikarz „Weszło”. – Dokładnie – odparł rozmówca, który następnie powiedział, czym będzie się kierował przy zmianie barw klubowych. – Nie szedłbym do klubu, który jest olbrzymi, ale miałbym grać np. w Primaverze. Gdy pójdę zagranicę, to po to, by grać w pierwszym zespole, a nie U-18. Nie mam zamiaru schodzić niżej – zapewnił najmłodszy piłkarz w historii mistrzostw Europy.

Źródło: calciomercato.com