W najnowszej rozmowie z „Super Expressem” Jerzy Dudek postanowił wziąć w obronę Wojciecha Szczęsnego. Były bramkarz reprezentacji odniósł się także do słów Jana Tomaszewskiego o golkiperze Juventusu.
Ostatnich kilka tygodni nie było udane w wykonaniu Wojciecha Szczęsnego. Polak jest w słabej formie, przez co Juventus stracił już kilka punktów w tabeli ligowej. „Stara Dama” prowadziła już 2:0 z Udinese, by ostatecznie przez błędy reprezentanta kraju skończyło się 2:2. W prestiżowym spotkaniu z Napoli również się nie popisał, co zespół z Turynu przypłacił przegraną. W meczach kadry aż tak fatalnych błędów nie popełniał, jednak wielu ekspertów mówiło o nim, że obecnie broni tylko co większość bramkarzy by obroniła, a zawodnik takiej klasy jak Szczęsny powinien częściej bronić strzały, po których powinna paść 100-procentowa bramka.
To wszystko sprawiło, że nad głową Szczęsnego zawisły czarne chmury. Eksperci mocno krytykują go, a i zdaniem mediów sam Juventus powoli zastanawia się nad następcą dla polskiego bramkarza. Jan Tomaszewski wręcz stwierdził, że były golkiper Arsenalu powinien odpocząć od reprezentacji. Z opinią Tomaszewskiego nie zgadza się Jerzy Dudek, który uważa, że to by było najgorsze, co Paulo Sousa mógłby zrobić w tej sytuacji.
Najgorszą rzeczą byłoby to, co proponuje Jan Tomaszewski, aby wyrzucić go z reprezentacji Polski. To jest trochę niepoważne. To całe zamieszanie wokół Wojtka przypomina… sytuację z podartymi spodniami. Skoro są niedobre to trzeba je wyrzucić i kupić nowe. Każdy z nas miał trudny okres w życiu. Przezwyciężył go i wrócił silniejszy. Liczę, że w przypadku Wojtka będzie podobnie
powiedział Dudek
Były bramkarz reprezentacji jest zdziwiony skalą krytyki, jaka spadła na Szczęsnego i że ludzie tak szybko chcą całkowicie skreślić
Dla niego przykre jest to, że ludzie tak szybko potrafią go skreślić. Rozumiem, że żyjemy w czasach, że wszystko musi być kontrowersyjne, bo to przyciąga uwagę. W ten sposób można postępować w przypadku bramkarza zespołu, z którym rywalizuje reprezentacja Polski, a my chcemy go jak najszybciej zdołować. Ale Szczęsny to nasz bramkarz, przed którym niebawem ważne mecze w eliminacjach mistrzostw świata. W małżeństwie jak są gorsze momenty to szuka się rozwiązania problemu. A u nas wiele pochopnych komentarzy w sprawie Szczęsnego jest wziętych z kosmosu
stwierdził 48-latek
Wojciech Szczęsny jest wyceniany na 25 milionów euro, a jego kontrakt jest ważny jeszcze do końca czerwca 2024 roku. W obecnym sezonie zagrał łącznie w czterech meczach i tylko raz zachował czyste konto