Saga transferowa w roli głównej z Marcelem Sabitzerem powoli dobiega końca. Według informacji opublikowanych przez niemieckich dziennikarzy Bayern doszedł do porozumienia z Lipskiem w kontekście kwoty odstępnego. Te doniesienia potwierdził również Fabrizio Romano, który przekazał, że sfinalizowanie przenosin Austriaka do drużyny mistrzów Niemiec jest tylko i wyłącznie kwestią czasu.
Sabitzer był łączony z Bayernem od kilku tygodni, lecz brakowało konkretów. Zarząd klubu z Monachium zwlekał z transferem pomocnika, gdyż miał nadzieję, że najpierw szeregi zespołu opuści Corentin Tolisso. Tak się jednak nie stało, lecz nie przeszkodziło to w pozyskaniu nowego piłkarza.
W ostatnich dniach bowiem rozmowy na temat przenosin Sabitzera nabrały tempa. Bayern w końcu złożył propozycję transferu, która została zaakceptowana przez pracodawców zawodnika. Ten był od dawna zdeterminowany, aby przenieść się do Monachium. Te informacje przekazał w niedzielę Tobias Altschaeffl, dziennikarz „Bilda”. Strony ustaliły, że kwota transferu wyniesie około 16 mln euro. Przekazali to między innymi Christian Falk z „Bilda” czy Patrick Strasser z dziennika „Abendzeitung”.
Doniesienia niemieckich dziennikarzy potwierdził Fabrizio Romano. Włoch dodał od siebie, że Sabitzer nie rozważał żadnej innej opcji zmiany barw klubowych. Jego priorytetem było przywdzianie trykotu Bayernu.
Zakupienie Sabitzera będzie czwartym transferem „Bawarczyków” w letnim okienku. Szeregi zespołu wzmocnili Dayot Upamecano, który za 42,5 mln euro również opuścił RB Lipsk, Omar Richards oraz Sven Ulreich. Natomiast byli piłkarze Reading i Hamburga dołączyli do klubu z Monachium jako tak zwani wolni zawodnicy.