Mistrzowie Niemiec rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu. Julian Nagelsmann nie ma jednak do dyspozycji wszystkich zawodników, ponieważ przebywają oni na urlopach po Euro 2020. Co więcej, do Bayernu może niedługo dołączyć piłkarz, którego zadaniem będzie wzmocnienie formacji ofensywnej. Jak donoszą dziennikarze „Sky Sports Germany”, trener zespołu z Monachium chciałby, aby pod jego skrzydła trafił albo Dani Olmo, albo Federico Chiesa.
Niemiecki media twierdzą, że Nagelsmann nie jest bierny w kontekście wyszukiwania potencjalnych wzmocnień „Bawarczyków”. Mimo że zdaje sobie sprawę, że klub nie przeznaczy wielkich pieniędzy na transfery w letnim oknie transferowym, chciałby w przyszłości zwiększyć rywalizację w zespole. Według dziennikarzy „Sky Sports Germany” na liście życzeń byłego szkoleniowca RB Lipsk czy Hoffenheim znajdują się dwa nazwiska.
Nagelsmann bardzo ceni umiejętności Daniego Olmo. Reprezentant Hiszpanii dołączył do drużyny „Byków” za kadencji niemieckiego trenera. 23-latek w sezonie 2020/21 wystąpił na wszystkich frontach klubowych w 46 spotkaniach. Zdobył 7 bramek oraz zanotował 12 asyst. Jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku. Co więcej, w umowie widnieje zapis o klauzuli odstępnego, która ma wynosić 80 mln euro. Może to stanowić przeszkodę dla Bayernu, który po sprowadzeniu Dayota Upamecano nie zamierza wydawać ogromnych pieniędzy w trakcie letniego okna transferowego.
Drugim piłkarzem, który trafił na listę życzeń Nagelsmanna jest Federico Chiesa. Reprezentant Włoch jest jednym z najlepszych piłkarzy Euro 2020. Ma za sobą również udaną premierową kampanię w barwach Juventusu. W kontekście transferu 25-latka sytuacja wygląda jednak identycznie jak w przypadku Daniego Olmo. Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Wartość Chiesy, według portalu „Transfermarkt” wynosi 60 mln euro. Doniesienia na temat transferu gracza „Starej Damy” skomentował nawet sam trener Bayernu w rozmowie z „Bildem”.
„Tak, on jest dobry, ale też drogi. To świetny piłkarz. Ma kapitalną dynamikę. Obserwuję go od dawna i myślę, że jest wyjątkowy. Jest bardzo szybki, imponuje w dryblingu, potrafi wykończyć akcję, ale ma też bardzo, bardzo wysoką cenę” – podsumował nowy szkoleniowiec mistrza Niemiec.
Wydaje się, że priorytetem dla Bayernu będzie przedłużenie umów z kilkoma podstawowymi graczami. Chodzi między innymi o Kimmicha, Goretzkę czy Comana. Pierwsza dwójka niemal na pewno pozostanie w szeregach „Bawarczyków”. Natomiast przyszłość francuskiego skrzydłowego stoi pod znakiem zapytania, ponieważ negocjacje ugrzęzły w martwym punkcie w związku z wygórowanymi żądaniami piłkarza odnośnie do wynagrodzenia. Transfer Olmo czy Chiesy mógłby być rozwiązaniem, jeśli nie udałoby się zatrzymać Comana w klubie.
Fot. Paweł Jerzmanowski W piątek 15 listopada reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią. O ile…
Fot. Screen: YouTube/PSG - Paris Saint-Germain Kylian Mbappe nie pojawi się na najbliższym zgrupowaniu reprezentacji…
Screen: YouTube/Sporting Lizbona Viktor Gyokeres latem najprawdopodobniej odejdzie ze Sportingu Lizbona. Rewelacyjnie spisujący się napastnik…
FC Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka gra w tym sezonie znakomicie. Forma klubu to zasługa…
Screen: YouTube/FIFA Rodri został zdobywcą Złotej Piłki 2024. Taki wynik plebiscytu wzbudził na całym świecie…
Legia Warszawa niebawem może pobić swój transferowy rekord. Jak informują portugalskie media, polski klub jest…