Fot. Screen: YouTube/Juventus
Media na całym świecie spekulowały w ostatnich miesiącach na temat przyszłości Cristiano Ronaldo. Było wiele przesłanek ku temu, by Portugalczyk odszedł z Juventusu. Dyrektor sportowy „Starej Damy”, Federico Cherubini, wypowiedział się w tym temacie.
W minionym sezonie Juventus po raz pierwszy od wielu lat nie wywalczył mistrzostwa Włoch. Ubiegłe rozgrywki Serie A były dla „Bianconerich” tak słabe, że do ostatniej kolejki drżeli o miejsce w czołowej czwórce i grze w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Jedynym trofeum, jakie podopieczni Andrei Pirlo wywalczyli, był puchar kraju.
Po tak burzliwym roku w mediach musiały pojawić się pogłoski na temat ewentualnego transferu Cristiano Ronaldo do innego klubu. Gwiazdor reprezentacji Portugalii miał być niezadowolony z postawy swoich kolegów, pogorszeniu miał ulec także pogląd innych piłkarzy na 36-latka.
W gronie zainteresowanych klubów wymieniano m.in. Manchester United, PSG czy Real Madryt. Większość z tych pogłosek upadła już na samym starcie. Dziś wiadomo, że CR7 nie ma szans na powrót do żadnej ze swych byłych drużyn. Nie przejdzie najprawdopodobniej także do żadnego innego klubu.
Federico Cherubini, dyrektor sportowy Juventusu, wypowiedział się w tej sprawie dosyć stanowczo. Cristiano Ronaldo dalej będzie piłkarze „Starej Damy”.
Nie mieliśmy od Ronaldo żadnego znaku, że chce odejść. Cieszymy się, że po wakacjach dołączy do drużyny. Nie mam kryształowej kuli, ale w tej chwili nie mamy żadnych sygnałów w sprawie ewentualnego transferu.
Oznajmił członek zarządu Juve.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…