Paulo Sousa w poniedziałek ogłosił szeroką kadrę powołanych zawodników na Euro 2020. Wśród 26 piłkarzy wybranych przez Portugalczyka zabrakło między innymi Kamila Grosickiego. 32-latek znalazł się natomiast na liście rezerwowej.
Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że nieważne, co dzieje się wokoło „Grosika” jego pozycja w kadrze jest niepodważalna. Kiedy jednak Sousa ogłaszał nazwiska piłkarzy wybranych na Euro – zerwał z tym przekonaniem. Skrzydłowego w kadrze nie ma. Chociaż też nie do końca, bo znalazł się na rezerwowej liście. Piłkarze z niej będą powoływani w razie kontuzji, urazów czy innych dolegliwości, które wykluczą ich z gry podczas obozu przygotowawczego.
Co jednak skłoniło Paulo Sousę do takiego posunięcia? Podczas konferencji prasowej Portugalczyka, gdzie ogłosił powołania pojawiło się pytanie o 32-latka. Szkoleniowiec udzielił obszernej odpowiedzi.
„Trudno mi było podjąć decyzję, bo wiem, jaki poziom potrafi on reprezentować. Mówiłem już o tym wielokrotnie. Ale musimy być ponadto wszystko i musimy się wspierać. Dlatego podjąłem jasną decyzję. Ona już zapadła. Inni zawodnicy o tym wiedzą. Chcemy wybrać inną ścieżkę rozwoju, która będzie najlepsza dla kadry”
Wyjaśnił Sousa.
Albert Rude podczas finału Fortuna Pucharu Polski (02.05.2024). Fot. Paweł Jerzmanowski W poniedziałek Wisła Kraków…
Screen: X/quillobarrios Wspaniałym gestem popisał się Vinicius Junior. Jeden z najlepszych piłkarzy Realu Madryt zaprosił…
Fot. (Leo Borges w pojedynku z Szymonem Sobczakiem) Paweł Jerzmanowski // Screen (Tomasz Hajto w…
Dawid Szwarga 1 maja wziął udział w corocznej konferencji "Trenerzy Trenerom" w Warszawie. Podczas spotkania…
Lech Poznań w drugim meczu 31. kolejki PKO BP Ekstraklasy przegrał na wyjeździe z Ruchem…
Screen: X/RABBIega W drugim meczu 31. kolejki PKO BP Ekstraklasy Lech Poznań przegrał niespodziewanie z…