Niemczycki zatrzymał Lewandowskiego! „Dzwonie do dziadka, do babci, do trenera”

Karol Niemczycki został niespodziewanie dowołany do reprezentacji Polski w miejsce Łukasza Skorupskiego, który został zakażony koronawirusem. Młody bramkarz od razu zaimponował kolegom z kadry, broniąc rzut karny Roberta Lewandowskiego
Karol Niemczycki przeniósł się do Cracovii ubiegłego lata. Poprzednim klubem była NAC Breda, z której nastolatek był wypożyczony do Puszczy Niepołomice. Przychodząc do krakowskiego klubu, od początku musiał być nastawiony na rywalizację o miejsce w składzie z Lukasem Hrosso i Michalem Peskovićem. Na szczęście dla niego, udało mu się wywalczyć miejsce w składzie i stał się jednym z lepszych bramkarzy w Ekstraklasie.
Powołanie do reprezentacji to wyróżnienie, którego nie spodziewał się w najbliższym czasie doświadczyć. Kiedy jednak otrzymał taką szansę od losu, to od razu wkroczył na zgrupowanie z przytupem. Na jednym z treningów udało mu się obronić rzut karny Roberta Lewandowskiego, co nagrały kamery kanału „Łączy nas piłka”.
– Dzwonię do dziadka, do babci, do trenera, że Robertowi karnego złapałeś. Ja bym od razu zadzwonił, babcia się dowie, ojciec – stwierdził pół żartem prezes PZPN, Zbigniew Boniek
Więcej o reprezentacji
- Legia Warszawa poszukuje trenera. Rozważa sensacyjny powrót
- Pracował w Brighton i Celcie Vigo. Teraz chce poprowadzić Legię. „To największy klub w Polsce”
- Trener Lecha znalazł powód słabszej formy. Wskazał jedną konkretną rzecz
- Pogoń zmieniła plany wobec Benjamina Mendy’ego! Decyzja trenera
- Sędzia wyjaśnił, dlaczego przerwał mecz Jagielloni z Rakowem i zagroził jego zakończeniem






