Fot. Brighton
– Nie mówię, że nie byłem gotowy, bo myślę, że nie miałem takiego problemu. Ale zrobiło to na mnie fajne wrażenie – w rozmowie z CANAL+ powiedział Jakub Moder. Polski pomocnik został poproszony o wskazanie największej różnicy między Ekstraklasą a Premier League.
Minęły dwa miesiące od przenosin Jakuba Modera z Lecha Poznań do Brighton. Angielski klub zapłacił za pomocnika Lecha Poznań 11 mln euro i pierwotnie miał go sprowadzić latem. Finalizację transferu jednak przyspieszył, by móc korzystać z zawodnika już w rundzie wiosennej.
Na razie trener zespołu z Mew korzysta z 21-latka rzadko – dał mu jedną szansę w Pucharze Anglii (pierwszy skład) i jedną w lidze (wejście z ławki). Czeka bowiem, aż piłkarz w pełni przyzwyczai się do nowych warunków i wymagań. Różnic między polską Ekstrakasą a angielską Premier League jest bowiem bez liku. Sam Moder w rozmowie z CANAL+ wskazał jedną z nich.
Moder zapytany o różnicę między Ekstraklasą a Premier Legue. Szczera odpowiedź Polaka
Zdaniem reprezentanta Polski, najbardziej rzucającą się w oczy różnicą jest różnica w jakości piłkarskiej. – Jest najbardziej zauważalna. Jakość zawodników stoi na najwyższym poziomie – przyznał zawodnik. Nie mówię, że nie byłem gotowy, bo myślę, że nie miałem takiego problemu. Zrobiło na mnie jednak fajne wrażenie, że każdy zawodnik – czy to z akademii czy będący teoretycznie dalej od składu – ma niesamowitą jakość. Widać to na każdym treningu – dodał.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…