Zatrudnienie Edinsona Cavaniego wzbudziło sporo kontrowersji wśród kibiców Manchesteru United. Wielu zastanawiało się czy zatrudnianie leciwego zawodnika bez klubu pomoże podnieść jakość w szeregach „Czerwonych Diabłów”. „El Matador” rozwiewa w ostatnim czasie wszystkie wątpliwości!
Były napastnik Palermo, Napoli i Paris Saint-Germain nie będzię już młodszy i chociaż na Old Trafford zarabia 174 000 funtów tygodniowo, wielu zastanawiało się, czy United zmierza we właściwym kierunku, sprowadzając doświadczonego Urugwajczyka do swojego zespołu. Z perspektywy czasu ten ruch wydaje się korzystny zarówno jeśli chodzi o występy boiskowe, jak i naukę dla młodych graczy.
Cavani nie tylko strzelił sześć bramek w 21 występach, ale stał się cennym członkiem pierwszego zespołu, zapewniając niedoświadczonym graczom bezcenną wiedzę i porady na boisku. Ujęcia z wtorkowego meczu, w którym Manchester bez problemu pokonał Southampton 9:0 pokazują wpływ Cavaniego na Marcusa Rashforda, który uczy go ruchu bez piłki. Chwile później reprezentant Anglii skorzystał z tej rady, aby strzelić gola drużynie Ralpha Hasenhüttla.
Ole Gunnar Solskjaer jest z pewnością świadomy wpływu Cavaniego na zespół.
– Teddy przybył w 1997 roku ze swoim doświadczeniem i wiele się od niego nauczyłem. Myślę, że on [Edinson Cavani] przyjechał i miał podobny wpływ. Byliśmy młodymi napastnikami uczącymi się od Teddy’ego, teraz Cavani uczy Masona, Marcusa i Anthony’ego. Edinson był świetnym dodatkiem – stwierdził Norweg
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…