fot. Krótka Piłka/Paweł Jerzmanowski
Od kilku dni Arkadiusz Milik jest piłkarzem Olympique Marsylia, lecz jeszcze do niedawna wydawało się, że to Juventus był liderem w wyścigu po podpis Polskiego napastnika. Transfer nie wypalił z jednego prostego powodu.
Milik na zasadzie półrocznego wypożyczenia trafił do Marsylii. Klub będzie miał jednak obowiązek wykupu po jego wygaśnięciu. Olympique to bardzo dobry klub, który co roku walczy o zajęcie drugiego miejsca i udział w Lidze Mistrzów. Wybór klubu przez byłego zawodnika Napoli wydaje się słuszny, lecz o jego usługi zabiegał również Juventus.
Transfer wydawał się być na ostatniej prostej w lecie, lecz zmiana szkoleniowca Juve oraz wygórowana cena, której żądał Aurelio de Laurentiis sprawiły, że nie udało się doprowadzić tej transakcji do skutku. Jednak klub z Turynu nadal zabiegał o usługi Arkadiusza Milika. Jak mówi Pierpaolo Matrone, dziennikarz TuttoNapoli.net w rozmowie z Eurosportem, Juventus chciał poczekać, aż napastnik będzie wolnym graczem, aby nie musieć dobijać targu z uporczywym Napoli.
Wydaje się, że reprezentant polski wybrał lepiej, jeśli spojrzeć pod względem gry na Mistrzostwach Europy, ponieważ będzie on najprawdopodobniej pierwszym wyborem w swoim klubie. Tym samym być może wywalczy sobie miejsce w składzie u nowego selekcjonera
fot. Paweł Jerzmanowski Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że Edward Iordănescu może szybko znaleźć…
Fot. FC Koeln Jakub Kamiński znów dał popis skuteczności i wszechstronności. W starciu 1. FC…
Lech Poznań znów zawiódł oczekiwania swoich kibiców. W spotkaniu z Motorem Lublin zespół Nielsa Frederiksena…
Z perspektywy Zagłębia Lubin trudno dziś nie żałować jednej zimowej decyzji. Ousmane Sow, który błyszczy…
Władze FC Barcelony coraz uważniej analizują sytuację Roberta Lewandowskiego, którego przyszłość na Camp Nou zaczyna…
Gonçalo Feio po kilku miesiącach od rozstania z Legią Warszawa znów pracuje w polskiej Ekstraklasie.…