Estevao został bohaterem sobotniego meczu pomiędzy Chelsea, a Liverpoolem. Brazylijczyk pojawił się na boisku w 75 minucie, zmieniając Neto, a dwadzieścia minut później cieszył się ze zwycięskiego gola. Po meczu udzielił wywiadu dla ESPN, któremu opowiedział komu dedykuje tego gola.
W sobotę odbył się HIT kolejki na Stamford Bridge. Dla obu drużyn był to ważny mecz i ważne punkty do zdobycia. Oba zespoły przegrały swoje ostatnie ligowe starcia i ważne dla nich było, by odzyskać stracone punkty z niełatwym przeciwnikiem.
Choć Liverpool był stawiany w roli faworyta według bukmacherów, to Chelsea otworzyła wyniki tego meczu. Moises Caicedo zdobył gola już w 14 minucie gry po asyście Gusto, a „The Reds” musieli się wziąć za odrabianie strat.
Pomimo, że sytuacji nie brakowało wyrównać udało się dopiero w drugiej połowie za sprawą Gakpo. Niedługo później nadeszła decydująca faza gry i zmiany w ekipie „The Blues”.
w 75 minucie spotkania na placu gry pojawił się między innymi Estevao. Brazylijczyk zmienił Pedro Neto i to właśnie ta zmiana okazała się kluczowa. Bowiem 18-latek dał zwycięstwo gospodarzem po strzale z bliskiej odległości i podaniu Cucurelli w minucie 90+5′.
Po meczu Brazylijczyk nie ukrywał wzruszenia. W wywiadzie dla ESPN powiedział ile ten moment dla niego znaczył i jak bardzo jest wdzięczny Bogu i komu dedykuje tego gola.
Nie potrafię opisać co czułem podczas celebracji na Stamford Bridge. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, było podziękowanie Bogu. Tylko Bóg wie, jak bardzo walczyłem, by moja rodzina była dumna. Dedykuje tego gola Bogu i mojej rodzinie. Niesamowite, nie do opisania. – Estevao dla ESPN
💙🇧🇷 Estevão: “I can't describe my feeling, that Stamford Bridge celebration… The first thing I did was thank God”.
“Only God knows how much I fought to make my family proud. I dedicate this goal to God and my family. It's incredible, indescribable”, told ESPN. pic.twitter.com/8YSfxhgWEL
Alejandro Garnacho strzelił prawdopodobnie najładniejszego gola w tym sezonie. Zawodnik Manchesteru United popisał się kapitalnym trafieniem w niedzielnym meczu z…
