Chelsea znów szykuje się do działania na rynku transferowym i tym razem może mocno namieszać w Premier League. Jak donosi „Chronicle Live”, na liście życzeń londyńczyków znalazł się Sven Botman, środkowy obrońca Newcastle United. Dla The Blues byłby to nie tylko solidny wzmocnieniem, ale też cios wymierzony w bezpośredniego ligowego rywala.
Enzo Maresca od początku pracy na Stamford Bridge jasno daje do zrozumienia, że jego drużyna potrzebuje większej stabilizacji w obronie. Włoski szkoleniowiec nie jest w pełni przekonany do obecnych stoperów – Wesleya Fofany, Tosina Adarabioyo ani Axela Disasiego. Każdy z nich miał już swoje lepsze i gorsze momenty, ale w oczach trenera brakuje im powtarzalności. Dlatego w klubie zapadła decyzja, by w jednym z najbliższych okien transferowych sprowadzić zawodnika, który zagwarantuje spokój w defensywie na lata.
Botman to bez wątpienia nazwisko, które budzi szacunek. Od momentu, gdy dołączył do Newcastle w 2022 roku, stał się jednym z najpewniejszych punktów zespołu prowadzonego przez Eddiego Howe’a. Holender rozegrał 69 spotkań w Premier League, dwukrotnie trafiał do siatki i dorzucił trzy asysty, ale to nie liczby robią wrażenie – to jego opanowanie, gra w powietrzu i umiejętność ustawienia się w defensywie sprawiły, że „Sroki” tak bardzo nie chcą go stracić. Klub z St. James’ Park planuje już rozmowy o nowym kontrakcie, który miałby zatrzymać 25-latka przynajmniej do końca dekady.
Nie będzie to jednak łatwe. Poza Chelsea sytuację Botmana obserwują również Manchester City i Paris Saint-Germain, a to oznacza, że jeśli Newcastle nie zareaguje szybko, może mieć kłopot z zatrzymaniem swojego filaru. Sam zawodnik na razie deklaruje chęć pozostania w klubie, ale przy odpowiedniej ofercie – zarówno finansowej, jak i sportowej – może zmienić zdanie. Dla Chelsea to okazja, by po serii nieudanych inwestycji w defensywę wreszcie trafić w dziesiątkę.
Lech Poznań znów zawodzi w Ekstraklasie. Tym razem tylko zremisował z Motorem Lublin, co jeszcze…
Benjamin Mendy miał rozegrać swój pierwszy mecz w sezonie w trzecioligowych rezerwach Pogoni Szczecin przeciwko…
Sędzia Paweł Raczkowski nie pojawił się przed kamerami Canal+ po zakończonym spotkaniu Jagiellonii Białystok z…
fot. Paweł Jerzmanowski Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że Edward Iordănescu może szybko znaleźć…
Fot. FC Koeln Jakub Kamiński znów dał popis skuteczności i wszechstronności. W starciu 1. FC…
Lech Poznań znów zawiódł oczekiwania swoich kibiców. W spotkaniu z Motorem Lublin zespół Nielsa Frederiksena…