Mimo kontuzji Sławomira Abramowicza, Jagiellonia Białystok nie planuje sprowadzenia nowego bramkarza w ramach tzw. transferu medycznego. Jak wyjaśnił prezes klubu Ziemowit Deptuła, decyzja była przemyślana i zapadła po analizie sytuacji zdrowotnej zawodnika.
Podstawowy golkiper Jagi nabawił się urazu łokcia podczas zgrupowania młodzieżowej reprezentacji Polski. Z powodu kontuzji będzie pauzować przez kilka tygodni, a jego miejsce między słupkami zajął Miłosz Piekutowski. Mimo tej zmiany sztab szkoleniowy oraz zarząd klubu zachowują spokój.
– To był bardziej temat-kometa, który przez moment przemknął nam przez myśl, natomiast w momencie, kiedy dowiedzieliśmy się już szczegółowej oceny stanu kontuzji Sławka, temat został od razu ucięty – powiedział prezes Ziemowit Deptuła w rozmowie z „Kanałem Sportowym”.
Deptuła podkreślił, że decyzja nie wynika z braku możliwości, lecz z przekonania, że w klubie są odpowiednie zastępstwa. W jego ocenie kadra bramkarzy jest wystarczająco mocna, by poradzić sobie bez dokonywania awaryjnych ruchów transferowych.
– Umówmy się, warto mieć jednego doświadczonego bramkarza w zespole. My mamy Sławka, który jest tym doświadczonym, i mamy też dwóch bardzo młodych, dobrze zapowiadających się bramkarzy – dodał.
Mimo zawirowań personalnych Jagiellonia pozostaje jednym z najjaśniejszych punktów trwającego sezonu Ekstraklasy. Zespół Adriana Siemieńca przegrał do tej pory tylko jeden mecz – w 1. kolejce z Bruk-Betem Termaliką. Od tamtej pory imponuje stabilnością i jakością gry.
Fot. Paweł Jerzmanowski Jakub Moder od kilku miesięcy walczy z problemem zdrowotnym, który okazał się…
Choć Górnik Zabrze w tym sezonie daje kibicom sporo powodów do radości, to poza boiskiem…
Screen: YouTube/CANALPLUSSPORT Robert Lewandowski znów gotowy do gry – takie wieści przekazał sam Hansi Flick…
Fot. Paweł Jerzmanowski Edward Iordanescu nie próżnuje. Choć jeszcze w piątek Legia Warszawa poinformowała o…
Yaw Yeboah, niegdyś ulubieniec kibiców Wisły Kraków, znów może trafić na Reymonta. Jak poinformował Piotr…
Screen: YouTube/Inter Nicola Zalewski jeszcze kilka miesięcy temu mógł czuć się jednym z wygranych rynku…