Łukasz Piszczek łączony z objęciem pracy w Ekstraklasie. Reprezentant Polski został zapytany wprost

Choć nazwisko Łukasza Piszczka coraz częściej pojawia się w kontekście pracy trenerskiej w Ekstraklasie, były reprezentant Polski studzi emocje. W rozmowie z TVP Sport przyznał, że jego obecnym priorytetem pozostaje KS Goczałkowice-Zdrój, gdzie pełni funkcję grającego trenera.

Piszczek od zakończenia kariery w Borussii Dortmund postawił na rozwój swojego lokalnego klubu, który aktualnie występuje w III lidze. Jak sam mówi, zanim podejmie się większego wyzwania, chce być do tego w pełni przygotowany.

– Obecnie skupiam się na Goczałkowicach. Chcę rozwijać ten projekt i jednocześnie przygotowywać się do pracy na wyższym poziomie. Co przyniesie przyszłość? Zobaczymy – powiedział 66-krotny reprezentant Polski.

To nie pierwszy raz, gdy nazwisko Piszczka pojawia się w kontekście Ekstraklasy. Latem miał on prowadzić wstępne rozmowy z Łukaszem Milikiem, dyrektorem sportowym Górnika Zabrze, jednak do podpisania umowy nie doszło.

Mimo tego wielu ekspertów uważa, że to tylko kwestia czasu, aż były defensor Borussii Dortmund i kadry narodowej rozpocznie pracę w elicie. Sam zainteresowany do tego jednak nie naciska.

We wtorek KS Goczałkowice-Zdrój boleśnie przekonał się, jak wygląda rywalizacja z wyżej notowanym przeciwnikiem. W ramach Fortuna Pucharu Polski drużyna Piszczka przegrała aż 0:7 z Polonią Bytom, która gra na poziomie pierwszej ligi.

W lidze sytuacja wygląda jednak dużo lepiej – po 14 kolejkach zespół z województwa śląskiego zajmuje czwarte miejsce w tabeli swojej grupy III ligi.