Dziennikarz ujawnił kwotę, jaką Lewandowski miałby zarabiać w Milanie. „Trudno mi pojąć”

Robert Lewandowski wciąż pozostaje kluczowym ogniwem Barcelony, ale coraz głośniejsze stają się spekulacje o jego przyszłości. Włoskie media donoszą, że AC Milan poważnie rozważa możliwość sprowadzenia Polaka, jeśli ten nie przedłuży kontraktu z „Dumą Katalonii”.

Kontrakt Lewandowskiego z Barceloną wygasa w czerwcu 2026 roku. Na razie nic nie wskazuje na to, by klub z Camp Nou planował jego przedłużenie, co otwiera pole do spekulacji o przyszłości 37-letniego napastnika.

Włoskie kluby chętnie sięgają po doświadczonych piłkarzy, którzy są dostępni bez opłat transferowych. AC Milan niedawno zatrudnił Lukę Modricia, a kibice już teraz marzą o kolejnym dużym nazwisku – i to z ligi hiszpańskiej.

W rozmowie z Kanałem Sportowym włoski dziennikarz Antonello Giogia przyznał, że sprowadzenie Lewandowskiego byłoby skomplikowane – głównie ze względu na jego pensję.

– Robert Lewandowski zarabia bardzo dużo, więc Milan musiałby liczyć na jego ustępstwa. Gdyby udało się dojść do kompromisu, ten ruch świetnie wpisałby się w tożsamość klubu z San Siro – zaznaczył.

Według Giogii, 37-letni napastnik mógłby liczyć w Mediolanie na około 5–6 milionów euro netto rocznie. To wciąż solidna kwota, choć znacząco niższa od zarobków, jakie inkasuje obecnie w Barcelonie – gdzie, jak donoszą media, jego pensja przekracza 12 milionów euro rocznie.

Lewandowski ma za sobą trudny początek sezonu. Urazy mięśniowe, których nabawił się w sierpniu i październiku, wyłączyły go z kilku spotkań. Mimo to, w dziewięciu występach zdobył cztery bramki, wciąż będąc istotną postacią w układance trenera Hansiego Flicka.

Czy zdecyduje się na jeszcze jedną dużą zmianę w karierze i wybierze Serie A? Czas pokaże. Pewne jest jedno – AC Milan będzie czujnie obserwował sytuację.