Gdy stadion w Stambule powoli pustoszał, na murawie FC Lausanne-Sport urządzało małą fiestę. Zawodnicy szwajcarskiego zespołu tańczyli w kółku, ciesząc się z niebywałego awansu do fazy ligowej Ligi Konferencji. Po drugiej stronie – kompletna cisza i upokorzenie. Besiktas nie tylko odpadł z rozgrywek, ale zrobił to w stylu, który jego kibice nazwali jednym słowem: hańba.
To miała być formalność. Przed rewanżem tureckie media nie zostawiały złudzeń – Lausanne-Sport był uznawany za zespół znacznie słabszy, z budżetem i potencjałem piłkarskim, który nie powinien nawet dotykać tej samej półki co Besiktas. Tymczasem rzeczywistość brutalnie zweryfikowała oczekiwania.
W pierwszym meczu padł remis 1:1, co wciąż stawiało faworyta w dobrej pozycji. Ale to, co wydarzyło się w rewanżu, przeszło najśmielsze oczekiwania nawet największych optymistów po stronie Szwajcarów.
Jedynego gola meczu zdobył Nathan Butler-Oyedeji, który w końcówce pierwszej połowy urwał się obrońcom i po kapitalnym prostopadłym podaniu pewnie wykończył sytuację sam na sam. Turecki bramkarz został pokonany, a cały stadion zamarł.
Besiktas miał przewagę w posiadaniu piłki, częściej atakował i próbował różnych rozwiązań, ale grał bez pomysłu i bez iskry. Żadna z prób nie zakończyła się nawet wyrównaniem.
Gdy sędzia zagwizdał po raz ostatni, trybuny eksplodowały… ale nie z radości. Kibice Besiktasu domagali się wyjaśnień. Zawodnicy podeszli pod sektor fanatycznych fanów, a tam usłyszeli brutalne słowa: „Zhańbiliście nas przed całym światem”.
Fot. Paweł Jerzmanowski Czy Adam Nawałka wróci na ławkę trenerską? Taki scenariusz znów staje się…
Fot. Paweł Jerzmanowski Przyszłość Kacpra Tobiasza wciąż stoi pod znakiem zapytania. Choć Legia Warszawa zaproponowała…
Fot. Paweł Jerzmanowski 2 października zapisze się złotymi zgłoskami w historii polskiego futbolu. Po raz…
Screen: YouTube / Łączy nas piłka Arkadiusz Reca może być jednym z największych zaskoczeń najbliższej…
W Wiśle Kraków wyraźnie postawiono na młodzież i na efekty nie trzeba było długo czekać.…
W meczu 5. kolejki Serie A AC Milan wygrał u siebie z Napoli 2:1. Neapolitańczycy…