Ekstraklasa

Jagiellonia wytypowała następcę Pululu. W ubiegłym sezonie strzelił… zero goli

Fot. Paweł Jerzmanowski

W ostatnich tygodniach coraz więcej mówi się o możliwym odejściu Afimico Pululu z Jagiellonii Białystok. Co więcej, władze byłych mistrzów Polski mają mieć już wytypowanego następcę za swojego napastnika. Niestety jego dorobek strzelecki z poprzedniego sezonu nie może napawać optymizmem.

Kolejne tygodnie przynoszą kolejne informacje o zainteresowaniu ze strony następnych klubów. Przed kilkoma dniami pojawiły się plotki, jakoby do walki o napastnika Jagiellonii włączył się Lech Poznań, który chciał dokonać wymiany. Wcześniej mówiło się między innymi o zainteresowaniu ze strony węgierskiego Ferencvarosu, francuskiego Nantes, czy nawet nieujawniony z nazwy klub z Iranu.

W Białymstoku muszą zdawać sobie sprawę, że coraz ciężej będzie im utrzymać w zespole Pululu i dlatego już teraz rozglądają się za potencjalnymi następcami. Co więcej, według Sachy Tavolieriego takowego już znaleźli.

Mowa o Youssufie Sylli z belgijskiego Charleroi. Jego zdaniem kluby miały już rozpocząć rozmowy w sprawie potencjalnego transferu. Sam zawodnik byłby zainteresowany przejściem do białostockiego klubu, między innymi ze względu na fakt, że Jagiellonia gra w eliminacjach do Ligi Konferencji i jest duże prawdopodobieństwo, że Jaga zagra w fazie ligowej tych rozgrywek.

Z 22-latkiem jest jednak pewien problem, który może być dosyć istotny w kontekście tego, że przyszedłby jako środkowy napastnik do Jagiellonii. A mianowicie strzela bardzo mało bramek na poziomie seniorskim. Dość powiedzieć, że dla Charleroi zdobył zaledwie 3 bramki w 37 meczach. Natomiast dla holenderskiego Willem II, do którego był wypożyczony wiosną w poprzednim sezonie, nie trafił ani razu w 14 spotkaniach.

Pewnym pocieszeniem dla kibiców Jagi może być fakt, że Pululu przed transferem do białostockiego klubu również nie miał wybitnych statystyk strzeleckich na poziomie seniorskim. Dla FC Basel trafiał 5-krotnie w 83 spotkaniach. Dla Neuchatel Xamax zdobył zaledwie 2 bramki w 17 spotkaniach, natomiast dla niemieckiego Greuther Furth tylko 1 w 21 spotkanich. W niemieckim zespole zagrał tylko jeden pełen sezon i to był ostatni sezon przed transferem do Jagiellonii. Jak dalej potoczyła się historia zawodnika urodzonego w Angoli, to wszyscy wiemy.

Michał Szumański

Redaktor naczelny krotkapilka.com.pl. Wcześniej m.in. Sport.pl, polskapilka24.net. Piłka nożna w wydaniu krajowym oraz zagranicznym. Fan największych klubów oraz tych niedocenionych.

Recent Posts

Nawałka łączony z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy! Ujawniono klub, jaki może poprowadzić

Fot. Paweł Jerzmanowski Czy Adam Nawałka wróci na ławkę trenerską? Taki scenariusz znów staje się…

17 godzin ago

Tobiasza chce ten zagraniczny klub! Legia czeka na decyzję bramkarza

Fot. Paweł Jerzmanowski Przyszłość Kacpra Tobiasza wciąż stoi pod znakiem zapytania. Choć Legia Warszawa zaproponowała…

18 godzin ago

Ile polskie kluby mogą zarobić w Lidze Konferencji? Fortuna do zgarnięcia

Fot. Paweł Jerzmanowski 2 października zapisze się złotymi zgłoskami w historii polskiego futbolu. Po raz…

18 godzin ago

Media: Szykuje się kolejny powrót do reprezentacji Polski! Ma być rozwiązaniem problemów kadry

Screen: YouTube / Łączy nas piłka Arkadiusz Reca może być jednym z największych zaskoczeń najbliższej…

4 dni ago

Na nim Wisła Kraków może zarobić miliony. „Biała Gwiazda” trafiła na diament

W Wiśle Kraków wyraźnie postawiono na młodzież i na efekty nie trzeba było długo czekać.…

4 dni ago