GKS Katowice stoi przed szansą dokonania największego transferu w swojej historii. Beniaminek Ekstraklasy rozważa skorzystanie z opcji wykupu Mateusza Kowalczyka z duńskiego Brøndby IF za około milion euro. Taki ruch byłby znaczącym krokiem dla klubu, który po 19 latach wrócił do najwyższej klasy rozgrywkowej.
21-letni pomocnik trafił do GKS-u na wypożyczenie latem 2024 roku. W obecnym sezonie rozegrał 27 meczów ligowych, zdobywając trzy bramki i notując sześć asyst. Jego dobra forma przyciągnęła uwagę nie tylko katowickiego klubu, ale także Rakowa Częstochowa, który również wyraził zainteresowanie zawodnikiem.
Według informacji Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl, GKS Katowice poważnie rozważa skorzystanie z klauzuli wykupu zawartej w umowie wypożyczenia. Co więcej, klub może mieć już przygotowany plan dalszej odsprzedaży zawodnika z zyskiem.
Decyzja o wykupie Kowalczyka będzie zależała od wielu czynników, w tym od ewentualnych ofert innych klubów oraz sytuacji finansowej GKS-u. Jedno jest pewne: taki transfer byłby kamieniem milowym w historii katowickiego klubu.
Ben Lederman, 25-letni pomocnik Rakowa Częstochowa, może wkrótce opuścić polski klub. Jak informuje izraelski portal…
Górnik Zabrze intensyfikuje poszukiwania nowego szkoleniowca na nadchodzący sezon Ekstraklasy. Wśród głównych kandydatów wymienia się…
Jagiellonia Białystok stoi przed możliwością dokonania największego transferu w historii klubu. 20-letni bramkarz Sławomir Abramowicz…
Arttu Hoskonen, 28-letni fiński obrońca Cracovii, może opuścić klub po zakończeniu sezonu. Jego kontrakt wygasa…
Fot. Paweł Jerzmanowski Grzegorz Krychowiak ujawnił, że był bliski przejścia do AC Milan, jednak transfer…
Raków Częstochowa wyraził zainteresowanie pozyskaniem Mateusza Kowalczyka, 21-letniego pomocnika wypożyczonego z duńskiego Brøndby IF do…