Po niedawnym meczu Legii Warszawa z Chelsea FC w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy, bramkarz Kacper Tobiasz podzielił się swoimi marzeniami dotyczącymi przyszłości.
W rozmowie z dziennikarką Mają Strzelczyk, która życzyła mu, aby nie musiał rozpamiętywać, że nie zagrał na Stamford Bridge, Tobiasz odpowiedział:
“Nie, spokojnie. Mam w planach grać tam na co dzień. Wiadomo – to brzmi bardzo łatwo. Nie jest bardzo łatwe. To są moje marzenia i codziennie pracuję na to, żeby je spełniać. Moim marzeniem największym jest Manchester United, ale na takie Stamford Bridge też bym nie narzekał oczywiście. Trzeba gonić za marzeniami, ciężko pracować. I tyle.”
W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Konferencji Europy, rozegranym w Warszawie, Legia przegrała z Chelsea 0:3. Mimo porażki, Tobiasz wyróżnił się, broniąc rzut karny wykonywany przez Christophera Nkunku. W rewanżu na Stamford Bridge Legia niespodziewanie wygrała 2:1, jednak nie zdołała odrobić strat z pierwszego spotkania i odpadła z rozgrywek.
Fot. Własne/Paweł Jerzmanowski Robert Lewandowski zrezygnował z gry w reprezentacji Polski, dopóki selekcjonerem kadry będzie…
Fot. Paweł Jerzmanowski W niedzielę wieczorem oficjalne medium reprezentacji Polski wypuściło niespodziewany komunikat. Michał Probierz…
Screen: YouTube/Real Madrid Ostatnie dni przyniosły zmianę w transferowej strategii Realu Madryt. Wicemistrzowie Hiszpanii porzucili…
Fot. Własne/Paweł Jerzmanowski W sobotę odbył się Mecz Gwiazd pomiędzy Polską oraz Francją. Po zakończeniu…
Fot. Paweł Jerzmanowski Władze Legii Warszawa wciąż szukają nowego trenera dla pierwszego zespołu. Na horyzoncie…
Fot. Paweł Jerzmanowski Podczas piątkowego meczu przeciwko Finlandii Kamil Grosicki zaliczył swój ostatni występ w…