Po dotkliwej porażce 1:5 w dwumeczu z Arsenalem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, Thibaut Courtois nie szczędził słów krytyki pod adresem kolegów z Realu Madryt. Belgijski bramkarz, który przez większość meczu utrzymywał swój zespół w grze, wyraził frustrację z powodu braku zespołowej gry.
„Posłaliśmy mnóstwo dośrodkowań, ale tam nie było Joselu” – zauważył Courtois, nawiązując do nieobecności typowego napastnika w polu karnym. „Zamiast dogrywać mnóstwo piłek, może powinniśmy grać bardziej zespołowo. Musimy zacząć grać jako drużyna, a nie jako indywidualności. Musimy zacząć być szczerzy wobec siebie” – dodał.
Courtois podkreślił, że Arsenal był lepszy i zasłużenie wygrał. Zwrócił uwagę na problem polegający na zbyt indywidualnej grze, która nie przynosi oczekiwanych rezultatów. „Gdy podwajają Viniciusa lub Mbappe, to czasami to działa, ale 3 czy 4 razy już nie. Jeśli chcemy wygrywać, musimy być lepsi” – stwierdził.
Mimo krytyki pod adresem zespołu, Courtois wyraził pełne wsparcie dla trenera Carlo Ancelottiego. „Nie mamy żadnych wątpliwości wobec Carlo Ancelottiego. Słuchamy go i robimy na boisku to, co nam każe” – zakończył golkiper Realu.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…